Postawili się mocnej Unii i napędzili jej stracha Obawiano się, że będący w gazie wicelider tabeli, może urządzić sobie festiwal strzelecki, zwłaszcza, że sanoczanie pojechali do Krakowa w mocno osłabionym składzie; bez Viitanena, Cedera i Dobosza oraz Tamminena, z którym Sanok się rozstał. Tymczasem goście rozegrali świetny mecz, (...)