Prokuratura: 17 osób rannych, zarzuty dla dwóch podejrzanych
Do poważnego wypadku doszło w niedzielę, 25 maja, na terenie lotniska w Krośnie, gdzie odbywał się wyścig na 1/4 mili. W trakcie jednego z przejazdów, kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w grupę kibiców. w wyniku tego dramatycznego zdarzenia poszkodowanych zostało 17 osób. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krośnie.
Śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa
Początkowo sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Krośnie, jednak jeszcze tego samego dnia śledztwo zostało przekazane do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej. W poniedziałek, 27 maja, zastępca Prokuratora Okręgowego – Monika Kaszubowicz – poinformowała o postawieniu zarzutów dwóm osobom: 27-letniemu kierowcy Patrykowi Z. oraz 39-letniemu organizatorowi Michałowi R.
Zarzuty za sprowadzenie zagrożenia i nieumyślne spowodowanie obrażeń
Zarówno kierowca, jak i organizator usłyszeli zarzuty dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała u 17 osób.
– Zarzuty są zróżnicowane, jeżeli chodzi o opis tego, co zarzucamy obu podejrzanym
– wyjaśnia prokurator Monika Kaszubowicz.
W przypadku organizatora, zarzuty koncentrują się na niedopełnieniu obowiązków związanych z prawidłowym i bezpiecznym przygotowaniem wydarzenia. Z opinii biegłego wynika, że kluczowym elementem zabezpieczenia powinna być szeroka strefa bezpieczeństwa, odgrodzona zaporami o dużej masie i sztywnej charakterystyce zderzenia. Za tymi zabezpieczeniami powinna być wyznaczona kolejna strefa, dopiero za którą mogli przebywać kibice.
Kierowca stracił panowanie nad pojazdem
Zarzut wobec kierowcy Patryka Z. dotyczy niewłaściwego sposobu prowadzenia pojazdu podczas wyścigu. Prokuratura wskazuje, że zastosował on nieprawidłową technikę jazdy, co doprowadziło do utraty panowania nad samochodem i uderzenia w osoby znajdujące się w nieodpowiednio zabezpieczonej strefie.
– Podejrzany oświadczył, że nie wyklucza, iż mógł popełnić błędy
– relacjonuje prokurator Kaszubowicz.
Obaj podejrzani byli trzeźwi
Na miejscu zdarzenia zarówno kierowca, jak i organizator zostali przebadani na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu – obaj byli trzeźwi. Pobrano również próbki krwi, które zostaną przebadane pod kątem obecności substancji działających podobnie do alkoholu.
Różne środki zapobiegawcze wobec podejrzanych
Wobec Patryka Z., prokuratura zastosowała tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 100 tysięcy złotych.
Z kolei wobec Michała R., organizatora wydarzenia, prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Jak podkreśliła prokurator Kaszubowicz, decyzję uzasadniono grożącą surową karą oraz obawą matactwa.
Zapisy regulaminowe nie zwalniają z odpowiedzialności
Podczas konferencji prasowej, zastępca Prokuratora Okręgowego odniosła się również do zapisów regulaminu imprezy, w których organizator próbował zrzec się odpowiedzialności za ewentualne wypadki.
– To nie jest tak, że osoba, która organizuje imprezę z określonym ryzykiem, może zwolnić się z odpowiedzialności, zawierając takie zapisy. To na organizatorze ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Z punktu widzenia prawa karnego, te zapisy nie mają znaczenia
– podkreśla Monika Kaszubowicz.
Prokuratura bada status wydarzenia
Wciąż trwa ustalanie dokładnej liczby uczestników wydarzenia. Prokuratura sprawdza, czy frekwencja przekroczyła granicę, która klasyfikowałaby wydarzenie jako imprezę masową. To mogłoby mieć istotne znaczenie dla ewentualnych dalszych konsekwencji prawnych.
Śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.