Poważny wypadek na "podwójnym gazie". Samochód dachował po uderzeniu w mostek

Na ulicy św. Jana kierujący osobowym Oplem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, uderzył w betonowy mostek i dachował. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto zostało mocno zniszczone. Zgłoszenie szybko postawiło na nogi wszystkie służby ratunkowe z regionu.

Akcja ratunkowa i utrudnienia na drodze Krosno – Rogi

Na miejscu natychmiast pojawili się ratownicy medyczni z Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie, strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Krosno oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Głowienka. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i udzielono pomocy poszkodowanemu kierowcy. Na szczęście, mimo poważnie wyglądającego wypadku, mężczyzna nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji.

Z uwagi na charakter zdarzenia oraz prowadzone działania służb, droga relacji Krosno – Głowienka – Rogi była częściowo zablokowana. Ruch odbywał się wahadłowo, co powodowało utrudnienia dla kierowców podróżujących w tym czasie przez Głowienkę.

Kierowca był nietrzeźwy – trwa wyjaśnianie okoliczności

Jak udało się ustalić, kierowca Opla był w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie znaczną ilość alkoholu. Obecni na miejscu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krośnie prowadzą czynności wyjaśniające. Śledczy ustalają dokładny przebieg zdarzenia oraz okoliczności, które doprowadziły do utraty panowania nad pojazdem.

Bezmyślność za kierownicą może kosztować życie

To kolejny przykład na to, jak nieodpowiedzialność za kierownicą może prowadzić do tragedii. Tym razem skończyło się na dachowaniu i zniszczonym samochodzie – ale mogło być znacznie gorzej. Nietrzeźwość za kierownicą nie tylko stanowi poważne zagrożenie dla samego kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.

Policja apeluje o rozwagę, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i absolutną trzeźwość podczas prowadzenia pojazdów. Sprawa z Głowienki to przestroga, która – miejmy nadzieję – dotrze do tych, którzy wciąż lekceważą konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu.