Policyjny pościg za pijanym 64-latkiem w Zabłotcach

Nie zatrzymał się do kontroli i uciekł na boczną drogę

Policjanci patrolujący teren gminy Sanok otrzymali informację, że kierujący samochodem marki Land Rover może być nietrzeźwy. Około południa zauważyli pojazd pasujący do opisu, poruszający się jedną z dróg w Zabłotcach. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. W tym celu użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy, przyspieszył i skręcił w boczną, gruntową drogę. Po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymał pojazd, wysiadł i próbował uciec pieszo. Został jednak szybko zatrzymany przez policjantów.

Ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie

Po zatrzymaniu kierowcy, policjanci przeprowadzili badanie alkomatem. Wynik nie pozostawiał wątpliwości – 64-letni mieszkaniec powiatu sanockiego miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy.

Usłyszał zarzuty – grozi mu do 5 lat więzienia

W niedzielę 64-latek został przesłuchany przez śledczych. Usłyszał dwa zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, co stanowi przestępstwo z art. 178b Kodeksu karnego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje: reagujmy na niebezpieczne zachowania na drogach

Funkcjonariusze dziękują mieszkańcom za czujność i szybką reakcję. Zgłoszenia od obywateli często pozwalają na skuteczne eliminowanie zagrożeń z dróg. Policja przypomina, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, które może prowadzić do tragicznych konsekwencji – zarówno dla samego kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.