Jednym z nich był EDWARD MRÓZ, zamieszkały w Trześniowie, w tamtych czasach pracujący w sanockim AUTOSANIE. To właśnie on był głównym inspiratorem pierwszego w Sanoku strajku, do którego doszło w 1981 roku. Dyscyplinarnie zwolniony z pracy, przez blisko dziesięć kolejnych lat żył bez stałego źródła dochodów. Wtedy z pomocą przyszedł mu proboszcz sanockiej fary ks. Adam Sudoł.
Przeczytaj także: Zdanie Odrębne: Kino jako barometr
W zamian za różnego rodzaju prace wykonywane przy świątyni (m.in. budowa ogrodzenia), otrzymywał środki, które pozwoliły mu utrzymać rodzinę. Do historii tamtych dni przejdzie operacja zamontowania na frontowej ścianie kościoła tablicy poświęconej pamięci dowódcom Armii Krajowej. Przeprowadził ją z powodzeniem Edward Mróz, mimo śledzenia każdego jego ruchu przez tajniaków Służby Bezpieczeństwa. Jego bezkompromisowa walka o przyszłą Polskę została zauważona i doceniona przez „ludzi Salidarności”. Został wybrany (obok Eugeniusza Chytły i Piotra Rychtera) delegatem na I Krajowy Zjazd SOLIDARNOŚCI, który odbył się we wrześniu i październiku 1981 roku w hali Olivia w Gdańsku.
- To była walka o Polskę, ale dla mnie równie ważna była przyszłość mojej małej ojczyzny, Podkarpacia, Sanoka, Autosanu. I tak jest do dzisiaj. Dlatego wśród wielu odznaczeń i wyróżnień, jakimi zostałem uhonorowany, ważne miejsce zajmować będzie odznaka „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego”.
– powiedział Edward Mróz.
Uroczystość 40-lecia powstania NSZZ „Solidarność” odbyła się 31 sierpnia w Rzeszowie. Mówiąc o jej bohaterach, marszałek województwa Władysław Ortyl powiedział m. in.: „Są oni symbolem walki o wolność i solidarność w naszym regionie…” Obok Edwarda Mroza, odznaki „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego” otrzymali: Zbigniew Sieczkoś (region Rzeszów), Marek Kamiński (Przemyśl) i pośmiertnie Stanisław Krupka (Stalowa Wola).
Tak więc władze województwa pamiętały o bohaterach tworzącej się przed czterdziestu laty „Solidarności”. Czy idąc za ich przykładem, uczynią to władze powiatu i miasta?