Przy ulicy Dworcowej, w sąsiedztwie dawnej fabryki "Stomil", chodnik, a właściwie pozostałość po mim, pamięta dawno minioną epokę. Z tego traktu korzystają pracownicy okolicznych przedsiębiorstw, pasażerowie komunikacji miejskiej i podmiejskiej oraz inni mieszkańcy. Strach tamtędy iść, nie patrząc pod nogi, by nie wpaść w dziurę lub kałużę. Jedna z naszych czytelniczek opisała sytuację, jak koło od wózka ugrzęzło w jednej z dziur. Inna kobieta uskarżała się na kilkudniowy zamknięty ruch dla pieszych u zbiegu ulic Dworcowej, Kolejowej i Lwowskiej. Przeprowadzana była modernizacja chodnika.
- To początek prac na tym odcinku - uspokaja Bartosz Wysocki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział Rzeszów. - Pierwsza faza budowy chodnika dotyczyła właśnie styku ulicy Dworcowej, Kolejowej, Lwowskiej w ramach prac związanych z budową obwodnicy. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo czekają ich kolejne utrudnienia.
Rzecznik dodaje, że w dalszym etapie zostanie wyremontowany chodnik przy ulicy Dworcowej, po lewej stronie na długości 800 metrów oraz po prawej stronie na długości 120 metrów. Prace związane z modernizacją całego ciągu pieszego wraz z jezdnią zakończą się przy skrzyżowaniu z ulicą Beksińskiego.