Reklama

Połączyły ich Bieszczady

Opublikowano:
Autor:

Połączyły ich Bieszczady - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Róża i Krzysztof Franczakowie mieszkają i tworzą w Czarnej. Prowadzą Galerię Barak. Są oni dobrym przykładem na to, jak można osiągnąć wiele, nie mając nic. A właściwie mając coś, co jest przywilejem młodości, czyli miłość i wiarę.

Są przykładem ludzi, którzy połączyli się w Bieszczadach, przeszli ciężką i trudną drogę osiedlenia się na tej ziemi. Przykładem tych, co z mozołem i determinacją budowali kawałek swojego szczęścia, wzajemnie trwając i się wspierając. Co im w tym pomogło? Na pewno była to wiara oraz niepokorna młodość i odwaga. No i miłość. To ludzie, którzy są dwiema połówkami pomarańczy.

Galeria Barak wrosła w krajobraz wsi Czarna. Gdy tam wejdziemy, to od progu poczujemy namacalnie pozytywną energię. To dzięki ludziom, którzy tę galerię prowadzą: Róży i Krzysztofowi Franczakom.

W galerii oprócz ich autorskich prac – charakterystycznej ceramiki z motywami chabrów i maków, możemy zobaczyć prawdziwe bieszczadzkie rękodzieło. Róża ma wprawne oko i intuicję do wyszukiwania „perełek” wśród bieszczadzkich rękodzielników.

A i fotel tam wygodny, można sobie spocząć z książką w ręku, posłuchać muzyki, pogawędzić z właścicielami. Tej magii nie kupi się w każdym miejscu. Pozwoliłam sobie porozmawiać z tymi wspaniałymi ludźmi.

Więcej w 2 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE