Jako powód rozwiązania umowy o pracę członkowie Zarządu podali m.in. nieprawidłowości w kierowaniu placówką.
- Stało się tak, jak się spodziewałem - kwituje Marcinkowski i zapowiada walkę w sądzie.
Trzymiesięczne wypowiedzenie trwa do 31 marca 2018 roku. Przez ten czas Marcin Marcinkowski będzie przebywał na urlopie wypoczynkowym.
Więcej w najbliższym numerze Korso Gazety Sanockiej.