Na miejscu trzy zastępy straży pożarnej, karetka i policja.
AKTUALIZACJA
21-latka kierująca Hondą Civic nie dostosowała prędkości do warunków jazdy i na śliskiej jezdni wpadła w poślizg. Wjechała do rowu i dachowała. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało. W samochodzie przewoziła dwójkę dzieci: jedno w wieku poniżej roku, zaś drugie poniżej dwóch lat. Kobieta wyszła z samochodu o własnych siłach. Dzieci zostały wyciągnięte. Dzięki temu, że były odpowiednio przewożone w fotelikach, nic poważnego się im nie stało. Zostały przebadane przez lekarza. 21-latkę ukarano mandatem karnym.