To już trzeci srebrny medal w dwuboju w karierze tego zawodnika. Nie był to łatwy start w kategorii juniorskiej, Seweryn był najmłodszym zawodnikiem w grupie.
Po ciężkim okresie przygotowawczym, podczas którego zdarzały się drobne kontuzje, nie mogliśmy być pewni medalu. Przy bardzo silnej wyrównanej konkurencji o medalu decydowała dyspozycja dnia i „silniejsza głowa”, gdyż podnoszenie ciężarów to nie tylko siła, ale także rozgrywka psychologiczna, w której o sukcesie decyduje umiejętność koncentracji, odcięcia się od otoczenia i jak najlepszego wykonania podejścia.
- podsumowuje trener Piotr Wojnarowski.
Seweryn już w drugim podejściu rwania zapewnił sobie medal. Znając swoje możliwości, przepuścił zawodnika na wyższy ciężar, z którym przeciwnik sobie nie poradził. Sam chcąc uzyskać wyższą przewagę po rwaniu, zadysponował ciężar o kilogram mniejszy od swojego rekordu życiowego. Niestety niewielki błąd techniczny nie pozwolił mu zaliczyć tego podejścia i rwanie zakończył z wynikiem 99 kg. Wiedząc, że największy z konkurentów do medalu nie zaliczył podejścia w rwaniu, podrzut rozpoczął na zaliczenie, żeby zapewnić sobie medal Mistrzostw Polski.
W drugim podejściu na 122 kg Seweryn zapewnił sobie brązowy medal w podrzucie i srebrny w dwuboju. Atak na 131 kg, na który zawodnik był przygotowany nie powiódł się. Po zaciętej i wyrównanej walce Seweryn już po raz trzeci (po młodzikach i juniorach młodszych), teraz w kategorii junior- został Wicemistrzem Polski.
Dobry start Seweryna, jak i ósmego w tej grupie Filipa Galanta (82 + 103 = 185 kg), poprawił nastroje w ekipie. Dobrze dysponowany Jakub Dec podczas rozgrzewki doznał lekkiej kontuzji. Zaliczył start na pierwszych podejściach, co pozwoliło mu ukończyć zawody na 13 miejscu. W kategorii do 81 kg wśród stawki 17 zawodników MSS Gryf Sanok reprezentował Maciej Sachajdak.
Po dobrym rwaniu przy pierwszym podejściu podrzutu zapewnił sobie szóste miejsce. Decyzją trenera i zawodnika był atak na piątą pozycję. Zawodnik zadysponował na sztangę 125 kg, pomimo tego, że jego rekord życiowy wynosi 130 kg, nie udało się dwa razy podrzucić tej sztangi. Ostatecznie Maciek ukończył zawody na szóstym miejscu w dwuboju z wynikiem 211 kg.
Dużym sukcesem Miejskiego Stowarzyszenia Sportowego Gryf Sanok okazała się klasyfikacja drużynowa wśród ekip męskich. Sanoczanie sklasyfikowani zostali na ósmym miejscu, co jest najlepszym wynikiem od ponad 30 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.