reklama
reklama

Sanoczanie przegrywają u lidera, ale po zaciętej walce

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sanoczanie przegrywają u lidera, ale po zaciętej walce - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Przystąpili do meczu z liderem wierząc w swoje siły i możliwość sprawienia niespodzianki. Gol zdobyty już w 44 sekundzie podsycił te nadzieje. I kto wie, jak skończyłby się ten pojedynek, gdyby nie pechowa druga odsłona, przegrana aż 3-0. W ostatniej tercji odrobili jedną bramkę, ale to było za mało, aby doprowadzić do wyrównania. Za to w ilości nałożonych kar sanoczanie pokonali Unię 9-5, co z pewnością miało pewien wpływ na wynik konfrontacji z liderem.
reklama

UNIA OŚWIĘCIM – MARMA CIARKO STS SANOK 4-2 (1-1, 3-0, 0-1) 

0:1 Sebastian Harila - Johan Höglund, Bartosz Florczak (0:44)

1:1 Erik Ahopelto - Teddy Da Costa, Aleksandrs Jerofejevs (19:38, 5/4)

2:1 Alexander Szczechura - Aleksandrs Jerofejevs (29:39)

3:1 Krystian Dziubiński (38:30, 4/5)

4:1 Michael Cichy - Aleksandrs Jerofejevs, Andrij Denyskin (39:37)

4:2 Sami Tamminen - Kalle Valtola, Ville Heikkinen (49:15, 5/4)

 

SĘDZIOWIE: Przemysław Gabryszak I Paweł Breske oraz Wojciech Moszczyński i Andrzej Nenko. KARY: 12-18 minut.

STRZAŁY: 29-13. WIDZÓW: 1500.

 

Unia: R. Kowalówka - F. Pangiełow-Jułdaszew, A. Jerofejevs, A. Szczechura, M. Cichy, P. Padakin - K. Jākobsons, R. Diukow, T. Laakso, K. Dziubiński, E. Ahopelto - P. Bezuška, P. Noworyta, T. Da Costa, Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Paszek, J. Sołtys, D. Wanat, A. Denyskin.

 

MARMA CIARKO STS Sanok: D. Salama - J. Karlsson, K. Valtola, S. Harila, T. Lahtinen, N. Ahoniemi - K. Biłas, W. Łysenko, V. Heikkinen, S. Tamminen, A. Pawlenko - B. Florczak, J. Höglund, K. Mocarski, J. Mäkelä, K. Filipek - M. Wróbel, B. Rąpała, S. Dobosz, L. Miccoli. 

 

Mecz zaczął się znakomicie dla sanoczan. Już w 44 sekundzie strzałem z zerowego kąta zaskoczył R. Kowalówkę Harila i goście objęli prowadzenie. Mało tego, z marszu poszli za ciosem, ostrzeliwując bramkę Unii z dalszej odległości w wykonaniu Valtoli (4 min.) i Florczaka (5). W odpowiedzi w 6 min. zaatakował Da Costa, uderzając potężnie z okolic bulika, ale Salama nie dał się „przebić”. To samo uczynił w 1 min. Pangiełow, lecz krążek po jego mocnym strzale wylądował na parkanie bramkarza gości. W 17 min. była olbrzymia szansa, aby sanoczanie zdobyli drugą bramkę. Tamminen dostrzegł złe ustawienie bramkarza Unii, lecz będąc w dogodnej sytuacji nie trafił w światło bramki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Na 31 sekund przed syreną na ławkę kar odesłany został Makela (za spowodowanie upadku). 9 sekund później krążek, po mocnym strzale Ahopelto w długi róg sanockiej bramki, znalazł drogę do siatki. Szybka, ostra tercja, obfitująca w wiele obustronnych akcji, przy nieznacznej przewadze gospodarzy, zakończyła się remisowo (1-1), zapowiadając dalsze emocje.

Tercja, która przesądziła o przegranej 

Początek zupełnie nie zapowiadał trzęsienia ziemi. W 23 min. Noworyta odesłany został na ławkę kar i goście zaatakowali, z nadzieją na podwyższenie prowadzenia. Czynili to jednak zbyt wolno, aby sztuka ta im się udała. Nie lepiej wywiązali się z tego zadania gospodarze, grając przez minutę z przewagą dwóch zawodników (w 25.08 min. Ahoniemi i w 26.08 min. Tamminen, obydwaj za atak kijem trzymanym oburącz). Uderzenia Da Costy i Cichego z dużym kunsztem wyłapał Salama. Nie udała mu się jednak obrona strzału Szczechury w 30 min. spotkania, oddanego z bardzo dużego kąta. Objęcie prowadzenia przez gospodarzy skutkowało podostrzeniem gry z obydwu stron. Sędziowie reagowali jednak przytomnie, odsyłając na ławkę kar: Harilę (32.32), Laakso (33.26) i Łysenkę (33.34). Efektem było kilka ataków oświęcimian, ale strzały Da Costy (35) i Padakina (36) przytomnie wyłapał bramkarz STS. Sztuka ta nie udała mu się w 39 min. meczu, gdy goście zaatakowali, wykorzystując grę w przewadze (36.48 min, kara techniczna za nadmierną liczbę zawodników na lodzie). Kontratak Unii okazał się okrutny, a jego autorem był Dziubiński, strzelając w samo okno bramki Salamy. Minutę później padła kolejna i było to na 23 sekundy przed końcem II tercji. Prawą stroną uciekł rywalom Jerofiejevs, podając krążek jadącemu środkiem Cichemu. Po bezbłędnym dograniu, napastnik Unii idealnie przymierzył, umieszczając krążek w sanockiej bramce. 

Gramy do końca…

Mimo prowadzenia 4-1, gospodarze od początku trzeciej tercji mocno zaatakowali. Na bramkę Salamy strzelali: Da Costa (43), Dziubiński (45) i Szczechura (47). Zadanie to ułatwiła im kara nałożona w 46 min. na Rąpałę za atak kolanem. W 48 min. po strzale Da Costy słupek uratował gości przed utratą bramki. Gdy w 49.09 min. na ławkę odesłany został Denyskin (zahaczanie), ruszyli do ataku sanoczanie. Już 6 sekund po nałożeniu kary, idealnie z prawego bulika przymierzył Tamminen i krążek wylądował w bramce Unii. Gol sprawił, że poderwali się goście. W 50 min. była duża szansa na kontaktowego gola. Dynamiczna dwójkowa akcja STS-u zakończyła się minimalnie niecelnym strzałem Tamminena. Dwie minuty później Hoglund przymierzył sprzed bulika, ale krążek poszybował tuż obok słupka. Rozpędzonych sanoczan mogli skarcić: Denyskin (53) i Da Costa (55), pierwszy jednak nie trafił w dogodnej sytuacji, drugi zaś przegrał pojedynek z Salamą. W końcówce goście nadal nie rezygnowali z szansy dogonienia rywala, ale unici bronili się bardzo odpowiedzialnie. Nie zmieniło nic ściągnięcie w ostatniej minucie bramkarza, zwłaszcza, że na 37 sekund przed końcową syreną na ławkę kar powędrował Heikkinen (spowodowanie upadku). 

Spotkanie wygrali faworyci, choć nie przyszło im to łatwo. Wystarczyła im do tego w zasadzie jedna tercja, wygrana aż 3-0. Za dużo błędów, za dużo kar w spotkaniach z mocnymi przeciwnikami, nie pozwala sięgać po punkty. I z tego trzeba wreszcie wyciągnąć wnioski. Okazja nadarza się już w najbliższą niedzielę, gdy do Sanoka zawita zespół JKH Jastrzębie. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz, który sanoccy hokeiści zapewne zechcą wygrać, zwłaszcza, że dwa ostatnie spotkania zakończyły się ich porażkami. Pomożemy im w tym? No pewnie, że pomożemy!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama