Szybka reakcja policji
W miniony wtorek po godzinie 22:00 dyżurny brzozowskiej jednostki otrzymał niecodzienne zgłoszenie. Okazało się, że w miejscowości Górki, na belgijskich numerach rejestracyjnych, leży samochód marki BMW w rowie. To jednak nie koniec historii, która teraz zajmuje się sąd.
Drifting na zaśnieżonej drodze
Mimo otwartych drzwi w pojeździe ani wewnątrz, ani na zewnątrz nie było żadnych osób. Na miejsce został więc skierowany policyjny patrol, który szybko rozwikłał tajemnicę tego nietypowego zdarzenia.
Konsekwencje działania młodego kierowcy
Okazało się, że za kierownicą luksusowego BMW siedział 20-letni mieszkaniec gminy Brzozów. Młody mężczyzna postanowił zabawić się w "drifting" po zaśnieżonej drodze. Niestety, efekt tego odważnego manewru był zupełnie inny, niż mógł sobie wyobrazić. Stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i wjechał do rowu. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.
Przed sądem
Jednak to nie wszystko. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 20-latek nie miał prawa jazdy. Teraz jego przewinienie będzie miało swoje konsekwencje przed sądem.Za kierowanie pojazdem bez uprawnień grozi grzywna w wysokości nawet 1500 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Młody kierowca będzie musiał stawić się przed sądem, gdzie zostaną podjęte dalsze decyzje w jego sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.