- W bieżącym roku w wyniku wandalizmu na terenie miasta zniszczono 20 szyb i 3 ramki na rozkłady jazdy - twierdzi Edward Olejko, zastępca burmistrza. - Ponadto w jednej z wiat nastąpiło uszkodzenie konstrukcji stalowej, a w drugiej dachu. Wszystkie szkody nastąpiły w okresie od 1 stycznia do 5 listopada (ostatnie dwie miały miejsce w pierwszy weekend listopada tj. 3 - 5 listopada.
Jak podkreśla burmistrz Olejko, każda szkoda to oddzielny rozdział.
- Przed doprowadzeniem wiaty do pierwotnego stanu, za każdym razem szacujemy koszty naprawy i opracowujemy dokumentację - wyjaśnia. - Następnie zgłaszamy do Komendy Powiatowej Policji w celu szukania sprawcy i występujemy do ubezpieczyciela. Dopiero po wypłaceniu należnego odszkodowania Urząd Miasta w Sanoku zleca dokonanie naprawy wiaty.
Zastępca burmistrza podaje dane porównawcze - w 2016 roku było tylko pięć uszkodzeń wiat, a więc cztery razy mniej niż w 2017 roku.
- Wszelkiego rodzaju zniszczenia zlokalizowane na terenie Sanoka należy zgłaszać do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta - poucza Edward Olejko. - W przypadku, gdy ktoś jest świadkiem niszczenia mienia, może to zgłosić do policji lub straży miejskiej.