Sznur samochodów ciągnie się na dystans blisko 12 km. Najgorzej jest od strony ukraińskiej, kierowcy stali w korku 4 dni, a sytuacja nadal nie wygląda lepiej. Kierowcy są zdenerwowani, nie mogą opuścić samochodu na dłużej przez strach przed kradzieżą, więc trudno o wyjście w poszukiwaniu toalety czy podstawowego zaopatrzenia jak chociażby woda. Nie dziwne więc, skąd irytacja chcących dostać i wydostać się z Ukrainy.
Utrudnienia wynikają z nowych przepisów wprowadzonych w styczniu tego roku dotyczących wwozu i wywozu towarów. Obecnie bez opłat celnych można przewozić towary o wartości do 1000 euro oraz o wadze do 50kg. Niestety wiele osób pozostaje w niewiedzy o zmianach, stąd też wielogodzinne, szczegółowe kontrole na granicy.
Zachęcamy do śledzenia sytuacji na bieżąco np. w aplikacji mobilnej oraz sprawdzanie video kamer z przejść granicznych.