Zabrałam wnuka aby pokazać mu tradycję Świąt Wielkiej Nocy. Gdzie, jak nie w Skansenie najlepiej to poczuć? W takiej scenerii wokół starych chałupek, patrząc na te cudne, kolorowe palmy, można wnukom opowiedzieć jak dawniej wyglądała Niedziela Palmowa. To świetna sprawa, że w Sanoku podtrzymywana jest ta tradycja organizowania właśnie tu, w Skansenie Niedzieli Palmowej - opowiadała napotkana sanoczanka.
Już od wejścia udzielała się świąteczna atmosfera. Feria barw sprawiała, że odwiedzający stragany nie wiedzieli na czym skupić swój wzrok. Można było znaleźć tradycyjne wyroby wielkanocne takie jak: pisanki, zajączki, wianki, palmy, baranki, kwiaty z materiału, serwetki koronkowe, koszyczki i wiele więcej. Można było spróbować tradycyjnych potraw wielkanocnych, kupić miód, oleje z dodatkami i wszelkie przyprawy.
Chętni mogli wziąć udział w konkursie na najpiękniejszą palmę, dzieci malowały wspólnie olbrzymie pisanki a pozostali mogli spróbować swoich sił w zdobieniu tradycyjnych małych pisanek.
O godz. 12:00 rozpoczęła się procesja, którą poprowadziła Górnicza Orkiestra Dęta Sanockiego Oddziału PGNiG, do kościoła z Bączala pw. św. Mikołaja, gdzie odbyła się msza święta. Po mszy, odbył się koncert orkiestry PGNiG oraz rozdanie dyplomów i nagród dla laureatów konkursu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.