Ze sprawą zwrócił się do naszej gazety mieszkaniec.
- Nie jestem radnym, ale zgłaszałem wiele razy poważny problem - twierdził Kamil Pietrzkiewicz. - Podczas opadów deszczu oraz roztopów moja działka znajdująca się na ulicy Cegielnianej w Posadzie Zarszyńskiej przyjmuje wodę spływającą z drogi. Zgłaszając problem, zostałem poinformowany, że to wina ukształtowania terenu. Mam nadzieję, że w końcu odpowiedzialna osoba to przeczyta i się tym zajmie.
28 listopada, w czasie obrad wspólnych komisji rady gminy poruszono ten temat.
- Przewidzieliśmy inwestycję na kwotę 20 tys. złotych na realizację projektu budowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej na terenie gminy Zarszyn - mówił radny Janusz Dębski.
Skarbnik Ryszarda Mikołajek udzieliła wyjaśnień.
- Są dwie uchwały, jedna zmieniająca, a druga o zaciągnięciu zobowiązania - rozpoczęła wypowiedź. - Zostanie podpisana umowa. Część zadania wykonamy w tym roku, a resztę w przyszłym. Musimy zrobić zmiany w budżecie, bo na dzień dzisiejszy nie przewiduję takiego zadania.
Problem mieszkańców Posady Zarszyńskiej zgłosił radny Józef Niemiec.
- Nie została uwzględniona kanalizacja przy ulicy Cegielnianej - podkreślił. - Urzędnicy z Referatu Inwestycji obiecywali, że zostanie to zrobione, bo dokumentacja jest już skończona. I tak rok mija i nie wiadomo, gdzie ta dokumentacja jest, a chodzi również o teren w pobliżu przedszkola.
Argumenty przedmówcy poparł radny Jan Komański.
- Nie wiadomo, co się dzieje w tej sprawie - stwierdził. - Projekt miał być zrobiony już dawno, a na razie cisza na ten temat. Mówi się o podtopieniach w Nowosielcach, a milczy się w sprawie naszej ulicy Cegielnianej, gdzie są kłopoty z działkami. Nie chodzi o pojedyncze domy, a o kilka domów. Ciągle jesteśmy zbywani, że jest to uwzględnione w projekcie, ale prac nie widać.
Radny z Długiego Janusz Małek również wtrącił się do dyskusji.
- Chodzi o teren koło cegielni, który stoi parę lat - potwierdził.
Wójt Andrzej Betlej skwitował, że to jest do zmiany.
- Kierownik Krystyna Stasiczak zaplanowała na ten rok drobne przyłącza na łączną kwotę 155 tys. zł - odpowiedziała wymijająco Ryszarda Mikołajek.
Radny Janusz Dębski podsumował rozmowę na temat ulicy Cegielnianej argumentem, że inwestycja była w całości planowana, więc dotyczy również wspomnianej ulicy.