Reklama

Niebezpieczne świetlówki

Opublikowano:
Autor:

Niebezpieczne świetlówki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Na hali targowej przy ul. Piłsudskiego w Sanoku, na tyłach Delikatesów "Społem", z sufitu nad przejściem spadła lampa jarzeniówka tuż przed osobą, która stała obok stoiska z warzywami.

Z taką informacją zadzwoniła do nas zbulwersowana czytelniczka.

- Kobieta, którą to spotkało, trzęsła się ze zdenerwowania. Mówiła, że gdyby zrobiła krok do przodu, byłoby już po niej - relacjonowała.

Na miejscu okazało się, że chodzi nie tyle o samą lampę, co o jej plastikową obudowę, niemniej jednak uderzenie w człowieka z wysokości kilku metrów mogłoby okazać się bardzo niebezpieczne. Sprzedawca z jednego ze stoisk mówi, że tynk odpadający z tego samego sufitu porysował mu samochód, którym przywozi towar.

Antoni Pielech, administrator hali targowej z ramienia SPGM, jest zaskoczony tą informacją. Twierdzi, że nikt mu nie zgłaszał tego zdarzenia i obiecuje, że natychmiast sprawdzi wszystko na miejscu. Zapytany o sprawę stanu technicznego hali odpowiada:
- W tej chwili naprawia się na bieżąco awarie, jeśli takie się zdarzają, usuwa usterki, ale remontów na razie nikt nie przewiduje. Nie wiem, co miasto myśli zrobić dalej z halą: sprzedać czy też zmienić jej przeznaczenie. Czasem się zdarzy, że coś się oderwie czy spadnie. Po hali hula wiatr na wszystkie strony. Ze starości coś mogło się skruszyć i odpaść, np. klosz ze świetlówki. Dbamy, żeby wszystko działało, ale zawsze coś nieprzewidzianego może się zdarzyć.

Na razie, do czasu rozstrzygnięcia losu obiektu, kupcom i sprzedającym pozostaje nadzieja, że po feralnym zdarzeniu administracja hali dokona dokładnego przeglądu i naprawy wszystkiego, co znajduje się nad ich głowami, aby zapobiec takim wypadkom na przyszłość.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE