O problemie poinformował nas pan Władysław.
- Zastanawiam się, dlaczego woda jest w naszym mieście taka droga - mówi zmartwiony mężczyzna. - Nie mogę tego zrozumieć, skoro mamy dostęp do rzeki San.
Jacek Gomułka, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Lokalowej stwierdził, że ostatnio nie było podwyżek.
- Cenę wody regulują taryfy ustalane przez zakład wodociągowo - kanalizacyjny i są one ustalane uchwałą Rady Miasta Sanoka - mówi urzędnik. - W ostatnim czasie nastąpiła nawet obniżka w stosunku do wcześniejszych cen.
Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Spółka z o.o. w Sanoku, Wydział Wodociągów i Kanalizacji jest podmiotem prowadzącym działalność na terenie miasta w zakresie zaopatrzenia w wodę, odprowadzania i oczyszczania ścieków.
- Wysokość stawek za wodę jest ogólnodostępna na naszej stronie internetowej - twierdzi pracownik. - Ceny co roku spadają i jest to drugi rok z rzędu, w którym zostały obniżone.
Dla przykładu, porównaliśmy ceny sanockie (szczegóły w tabeli) ze stawkami w gminie Zarszyn. Rzeczywiście różnica jest widoczna, gdyż woda i ścieki są o blisko 2 zł/ m3 netto droższe niż w wioskach podsanockich.
Więcej w czwartkowym wydaniu Korso Gazety Sanockiej.