Henryk Przybycień, dyrektor SPZOZ w Sanoku, wysłał do lokalnych mediów oświadczenie, w którym informuje o zamknięciu oddziałów. Za główny powód podaje trwające od trzech lat problemy kadrowe, które szczególnie nasiliły się na początku 2016 roku i były spowodowane rozwiązaniem umów o pracę przez kilku lekarzy ginekologów.
- Dodatkowo od 4 kwietnia 2016 r. pozostali lekarze odmówili pełnienia dyżurów lekarskich według klauzuli opt-out, co uniemożliwiło zapewnienie ciągłości działania oddziału - czytamy w oświadczeniu. - Następstwem powyższych okoliczności była konieczność wystąpienia dyrekcji SPZOZ w Sanoku do wojewody podkarpackiego o wydanie decyzji o czasowym zawieszeniu działalności Szpitala Specjalistycznego w Sanoku w zakresie oddziałów ginekologiczno-położniczego oraz noworodków. Zawieszenie przedmiotowych działalności trwało od 4.04.2016 do 3.05.2016 oraz od 23.05.2016 do 22.11.2016 tj. przez maksymalny 6-miesięczny okres, dopuszczany przez ustawę o działalności leczniczej. Równocześnie w związku z powstałą nadzwyczajną sytuacją podejmowane były wielokierunkowe działania mające na celu utrzymanie pracy przedmiotowego oddziału.
Więcej w 3 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka