Przykładowo muł i kamienie płyną drogą gminną w Nowosielcach.
Poinformowała nas o tym mieszkanka Długiego, która wracała w niedzielę, 23 lipca, z obchodów 45-lecia działalności RZL "Ziemia Sanocka".
- Na skrzyżowaniu ul. Południowej i Cerkiewnej w Nowosielcach po intensywnym deszczu pozostała niebezpieczna ilość kamieni - mówi Maria. - Spłynęły z drogi polnej łączącej Nowosielce z Pielnią. Proszę o interwencję w gminie w tej sprawie.
- Nikt nie zgłaszał takiego problemu - twierdzi Andrzej Betlej, wójt gminy Zarszyn. - Kierownik Rakoczy jest teraz na urlopie, ale zostanie o tym poinformowany po powrocie.