Na problem zwrócił uwagę Piotr Tutak, przewodniczący komisji polityki społecznej.
- Skoro inni zgłaszają potrzeby finansowe na rok następny, to chciałbym przedstawić stanowisko komisji, związane z heraldyką, którą zaczęliśmy tworzyć - mówi. - Proszę panią skarbnik o pieniądze, które będą potrzebne na wykonanie oznaczeń heraldycznych gminy. Sekretarz Piotrowski miał stworzyć listę niezbędnych wydatków.
W podobnym tonie wypowiedział się przewodniczący Janusz Konieczny.
- Utożsamiam się z tym wnioskiem - twierdzi. - Chodzi o pieniądze na banery, sztandary, godło oraz herb. Jeśli zostało powiedziane "A" w temacie stworzenia heraldyki, to trzeba sprawę dokończyć. Herb mamy, ale nie jest on nigdzie wyeksponowany. Jak sala posiedzeń będzie odrestaurowana, to jest nasz obowiązek, by oznaczenia gminy tutaj się pojawiły.
Na wniosek pozytywnie zareagowała skarbnik Ryszarda Mikołajek.
- Co do wszystkich "akcesoriów heraldycznych", to będę mogła uwzględnić w budżecie wydatki na ten cel, jeśli sekretarz gminy mi je wskaże. Muszę wiedzieć, ile pieniędzy trzeba zabezpieczyć.