Chodzi o to, aby mogły w niedziele spędzić z kimś czas na rozmowie, wspólnej lekturze czy spacerze, i zjeść prawdziwy, ciepły niedzielny obiad. Pomysłodawcą tego programu jest Wanda Wojtuszewska, znana sanocka społecznica. Do 15 wytypowanych osób trafili wolontariusze. Posiłki przygotowuje i rozwozi jedna ze znanych sanockich restauracji. Do podopiecznych skierowany został również psycholog, kosmetyczka i rehabilitant, który opracowuje dla każdego odpowiedni zestaw ćwiczeń. Projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 71 tys. zł w ramach Rządowego Programu na Rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych (ASOS 2017) w kategorii: usługi społeczne dla osób starszych.
- Osoby korzystające z programu są bardzo zadowolone - mówi Andrzej Kędra, koordynator programu - przede wszystkim z obiadów, a także z dodatkowych usług. Pytają tylko: dlaczego tak krótko, czemu tak mało? Chciałyby więcej kontaktu z psychologiem czy z rehabilitantką. Jest na to duże zapotrzebowanie, a miejska opieka społeczna tego nie zapewnia.
Dla każdego podopiecznego instruktor ćwiczeń ma pół godziny trzy razy w tygodniu przez 1 miesiąc; psycholog – 1 godzinę co 2 miesiące, a kosmetyczka raz na miesiąc. W trakcie projektu każdy specjalista ma zatem określoną ilość godzin, z której musi się rozliczyć, a beneficjenci potwierdzają wykonaną usługę swoim podpisem. Usługujący umawiają się telefonicznie z podopiecznymi, ale koordynator ze swej strony też powiadamia przez telefon o terminie ich wizyty. Rehabilitant pokazuje ćwiczenia, ustawia je i przekazuje materiały do wykonywania ćwiczeń w warunkach domowych. Ćwiczy też z osobami, które sobie tego życzą.
Więcej w 33 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka