reklama

Chichot losu

Opublikowano:
Autor:

Chichot losu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOstatnią sesję rady powiatu zdominowała dyskusja na temat byłego sekretarza Mariana Kunca. Radni Sebastian Niżnik i Bogdan Struś domagali się od zarządu odpowiedniego pożegnania kolegi.

Bogdan Struś na początku swojego wystąpienia pogratulował Maryli Kopiec objęcia nowego stanowiska. Nie omieszkał przy tym dodać, że jest mu przykro, że po 17 latach pracy kilka tygodni temu został odwołany z funkcji sekretarza Marian Kunc.

- Miałem przyjemność z nim pracować przez 4 lata - mówił. - Pan Marian cieszył się sympatią i uznaniem ze strony współpracowników, radnych jak i ówczesnego kierownictwa. Odchodząc z urzędu, miałem bardzo wysokie mniemanie o jego kompetencjach i kulturze osobistej. Przesunięcie go na inne stanowisko na krótko przed emeryturą jest nie w porządku. Uważam też, że należy się panu Marianowi słowo dziękuję pisane drukowanymi literami, i to nie tylko od byłego starosty Bogdana Strusia, Sebastiana Niżnika czy Wacława Krawczyka. Sądzę, że należy się od nas wszystkich – rady powiatu sanockiego.

Struś przypomniał, że podczas sesji rady powiatu na Sali Herbowej żegnano uroczyście kilka osób.

- Żegnaliśmy kierownika biura rady Tadeusza Drwięgę, panią skarbnik Krystynę Chrząszcz - wymieniał. - Proszę, żeby ten sam honor spotkał również naszego byłego sekretarza powiatu.

Więcej w 8 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo