reklama
reklama

Ciarko STS Sanok minimalnie przegrało z Comarch Cracovią

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: screen z relacji meczu

Ciarko STS Sanok minimalnie przegrało z Comarch Cracovią - Zdjęcie główne

foto screen z relacji meczu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Mimo wyrównanej pierwszej tercji, Cracovia objęła prowadzenie 2-0. W 43 minucie spotkania gospodarze prowadzili już 4-0. A mimo to sanoczanie nie dali za wygraną. Na 1 minutę przed końcem meczu, zdobyli kontaktową bramkę (na 4-3) i już bez bramkarza ruszyli na przeciwnika. Niestety, szarża ta nie powiodła się.
reklama

Broniącym się hokeistom Craxy udało się przejąć krążek i umieścić go w pustej bramce STS. Po wyrównanym meczu Cracovia pokonała Ciarko STS 5-3, choć goście zasłużyli w nim na co najmniej 1 punkt.

 

Comarch Cracovia - Ciarko STS Sanok 5:3 (2:0, 1:0, 2:3)

 

1:0 Grigorij Miszczenko - Jiří Gula, Erik Němec (0.12)

2:0 Damian Kapica - Grigorij Miszczenko, Jakub Šaur (17.49)

3:0 Erik Němec - Aleš Ježek (28.15, 5/4)

4:0 Aleš Ježek - Jiří Gula - Erik Němec (43.34, 5/4)

4:1 Radosław Sawicki - Jakub Bukowski, Julius Marva (45.05, 5/4)

4:2 Toni Henttonen - Aleksandr Mokszancew (48.33)

4:3 Toni Henttonen - Aleksandr Mokszancew (58.56)

5:3 Jewgienij Bodrow - Grigorij Miszczenko, Damian Kapica (59.47, do pustej bramki).

 

SĘDZIOWALI: Sebastian Kłaczyński, Bartosz Kaczmarek - Grzegorz Cudek, Artur Hyliński.

KARY: 8-4 min. Strzały: 31-35. WIDZÓW: 400

 

Cracovia: Zabolotny – Gula, Šaur; Miszczenko, Němec, Kapica – Dudaš, Müller; Ismagiłow, Bodrow, Woroszyło – Ježek, Kinnunen; Brynkus, Jacenko, Popiticz – Csamangó, Shirley, Augustyniak oraz Kamiński i Gosztyła. Trener: Rudolf Roháček.

 

Ciarko STS: Spěšný – Pavúk, Jekunen; Henttonen, Hämäläinen, Bukowski – Marva, Olearczyk; Sawicki, Tamminen, Mokszancew – Piippo, Biłas; Biały, Mocarski, Wilusz oraz Florczak i Bielec. Trener: Marek Ziętara.

Zaczęło się fatalnie. Już w 12 sekundzie gospodarze objęli prowadzenie. Spod niebieskiej strzelił Gula, pod bramką lot krążka zmienił Miszczenko, całkowicie myląc Spesznego. Gol wyzwolił sportową złość sanoczan. Na bramkę Zabolotnego strzelali: Henttonen (2 min.), Tamminen (3) i Bukowski (5), ale bramkarz Cracovii spisywał się bez zarzutu. Gdy w 10 min. sanoczanie grali w przewadze, potężnie strzelił Jekunen, jednak krążek minimalnie minął bramkę. Składnymi atakami odpowiedzieli gospodarze.


W 16 min. ze skrzydła huknął Bodrow, w parkanach zamroził krążek Speszny. Chwilę potem dobry strzał oddał Kinnunen, ale bramkarz STS zdołał odbić krążek, uprzedzając dobitkę Csamango. W 17 min. uciekł obrońcom Craxy Buowski, ale nie udało mu się wygrać pojedynku z Zabolotnym. Zamiast 1-1 w tej samej minucie było 2-0 dla gospodarzy. Zagubiła się defensywa gości, pozostawiając przed własną bramkę niepilnowanego Kapicę. Krążek podany mu przez Miszczenkę, napastnik Cracovii bez problemów zamienił na bramkę. Po dobrej, wyrównanej tercji, gospodarze dość szczęśliwie prowadzili 2-0.

Druga odsłona zaczęła się od obustronnych ataków, spokojnie powstrzymywanych przez defensorów obu drużyn. Pierwsi jednak zapunktowali krakowianie. W 28 min, grając w przewadze (na ławie karę odsiadywał Pavuk) w kierunku bramki rywala strzelił Jeżek, tam kija dołożył Nemec, kierując krążek do siatki. Szczęścia takiego nie mieli goście, którzy dwukrotnie grali w przewagach, ale nie potrafili tego zamienić choćby na jedno celne trafienie. Tercję wygrywają krakowianie 1-0, znacznie zwiększając swoje szanse na zwycięstwo w tym meczu.

Trzecia tercja rozpoczęła się od strzału Mokszancewa, bez trudu wyłapanego przez bramkarza Cracovii, po czym na karę powędrował Wilusz. Gospodarze po raz drugi pokazali swą dobrą dyspozycję w grze w przewagach. Świetny krążek posłał do Jeżka Gula, a cała akcja była tak szybka, że Speszny nie zdążył nawet przesunąć się w bramce, aby podjąć próbę niedopuszczenia do utraty bramki. Wysokie prowadzenie gospodarzy nie załamało sanoczan. W 45.05 min, gdy karę odsiadywał Jancenko, Bukowski idealnie zagrał wzdłuż bramki, a tam Sawicki celnym strzałem książkowo zamknął akcję, zdobywając honorowego gola dla STS.


Goście, jakby czując, że jeszcze nie wszystko stracone, poszli za ciosem. W 47 min. ładną akcję Marvy z Tamminenem Fin zakończył dobrym strzałem, minutę później krążek po mocnym strzale Jekunena trafił w kask Zabolotnego. Bramka wisiała w powietrzu. W 49 min. bramkę rywala objechał Mokszancew, nagrał krążek do najeżdżającego Henttonena, który szybkim strzałem po lodzie pokonał bramkarza gospodarzy. Rozpoczął się pościg za prowadzącym już tylko 4-2 przeciwnikiem. W 54 min. przed szansą na kontaktowego gola stanęli: Sawicki i Bukowski, jednak strzał Radka i dobitkę Kuby wybronił Zabolotny. Gospodarze odgryzali się groźnie.


W 53 min. Speszny popisał się obroną strzału Bodrowa i dobitki Woroszyła, a dwie minuty później zmusił Shirleya, będącego w sytuacji sam na sam, do oddania strzału obok bramki. W 57 min. obok słupka strzelił Piippo, a chwilę potem minimalnie niecelnie uderzył Moksancew. Wymarzony gol kontaktowy padł w 58.56 min. meczu. Z podania Mokszancewa zdobył go Henttonen i było to jego drugie trafienie w tym spotkaniu. W tym momencie trener Marek Ziętara zarządził czas i wiadome było, że ostatnią minutę jego zespół zagra bez bramkarza, sześcioma zawodnikami w polu. Podjęta próba pokonania Zabolotnego, niestety, nie powiodła się.


Na 13 sekund przed końcową syreną, krążek udało się przejąć Miszczence, ten zagrał do Bodrowa, który posłał go celnie do pustej bramki rywala. Pod Wawelem sanoczanie przegrywają 5 do 3, tocząc zażarty pojedynek do ostatnich sekund pojedynku. Na osłodę pozostaje im wygrana trzecia tercja (3-2) i większa liczba oddanych strzałów (35 do 31). Gdyby wszystkie tercje udało się im zagrać tak jak tę trzecią, mecz ten mogliby zakończyć zwycięsko. Ale i tak stracha napędzili krakusom.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama