reklama
reklama

Uratowali dwóch mężczyzn i psa z pożaru

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Uratowali dwóch mężczyzn i psa z pożaru - Zdjęcie główne

zdjęcie poglądowe | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Do pożaru, który wybuchł w jednej z miejskich kamienic, doszło w połowie sierpnia. W nocy, służby ratownicze zostały skierowane na ul. Rynek w Jedliczu, gdzie z wnętrza budynku mieszkalnego wydobywał się gęsty dym. Jako pierwsi na miejsce dotarli jedliccy policjanci.
reklama

Funkcjonariusze zauważyli wołającego o pomoc mężczyznę, który znajdował się w mieszkaniu na pierwszym piętrze kamienicy. Krzyczał, że parter zamieszkuje jego brat, który ma złamaną nogę. Mężczyzna przez otwarte okno rzucił klucze, wskazując jednocześnie drzwi wejściowe do budynku oraz lokalizację mieszkania swojego brata.

Pomimo silnego zadymienia, policjanci weszli do wnętrza budynku, ewakuując z mieszkania na parterze 39-letniego mężczyznę oraz towarzyszącego mu psa. Funkcjonariusze wrócili do kamienicy, w celu wyprowadzenia na zewnątrz uwięzionego na piętrze, drugiego z mężczyzn.

Pokonanie klatki schodowej było utrudnione ze względu na gęsty dym, jednak policjantom udało się zlokalizować źródło pożaru i częściowo stłumić ogień. Chwilę później, dotarli do drugiego z poszkodowanych i bezpiecznie wyprowadzili go na zewnątrz kamienicy.

Podczas sprawdzania, czy w budynku nie znajdują się inne osoby, policjanci zauważyli stojący na korytarzu kanister z benzyną. Funkcjonariusze wynieśli pojemnik z niebezpieczną substancją na zewnątrz, zapobiegając w ten sposób rozprzestrzenienie się pożaru na inne pomieszczenia. Po chwili na miejsce dotarli strażacy, którzy ugasili pożar, oddymili klatkę schodową i przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu szczegółowego sprawdzili budynek.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów, prawdopodobnie udało się uniknąć tragedii. 42-latek oraz jego młodszy brat zostali przebadani przez obecną na miejscu załogę karetki pogotowia. Na skutek zdarzenia, mężczyźni nie odnieśli obrażeń.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama