reklama
reklama

W państwowym rosyjskim Pierwszym Kanale pojawiła się redaktorka z transparentem antywojennym! [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: screen z filmu

W państwowym rosyjskim Pierwszym Kanale pojawiła się redaktorka z transparentem antywojennym! [WIDEO] - Zdjęcie główne

foto screen z filmu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Podczas wieczornych wiadomości na żywo, głównego programu informacyjnego "Wriemia" w państwowym rosyjskim Pierwszym Kanale miał miejsce protest przeciwko wojnie na Ukrainie. Kobieta, która pojawiła się na wizji z antywojennym hasłem, została niemal natychmiast zatrzymana.
reklama

Gdy prezenterka programu „Wriemia” Jekaterina Andrejewa podawała najnowsze informacje o sankcjach nałożonych przez Zachód na Rosję, tuż za jej plecami pojawiła się redaktorka Marina Owsiannikowa, która miała w rękach transparent z napisem „Stop wojnie. Nie wierz w propagandę. Tutaj jesteś okłamywany”. Kilkakrotnie powtórzyła „Stop wojnie!”. 

 

Przed protestem na wizji dziennikarka nagrała minutowy manifest, w którym wyjaśnia motywy swojego protestu:

 

To, co teraz dzieje się w Ukrainie to przestępstwo, a Rosja jest państwem agresorem. I odpowiedzialność za tę agresję obciąża sumienie tylko jednego człowieka, tym człowiekiem jest Władimir Putin. Mój ojciec jest Ukraińcem, mama Rosjanką i nigdy nie byli wrogami. Naszyjnik na mojej szyi to symbol tego, że Rosja powinna bezzwłocznie wstrzymać tę bratobójczą wojnę. Nasze braterskie narody jeszcze mogą się pogodzić. Niestety, przez ostatnie lata pracowałam w Pierwszym Kanale, zajmując się kremlowską propagandą i bardzo mi teraz z tego powodu wstyd. Wstyd, że pozwalałam głosić kłamstwo z ekranów telewizorów, że powalałam zmieniać rosyjskich ludzi w zombie. Przemilczaliśmy 2014 rok, kiedy to wszystko się zaczęło, nie wyszliśmy demonstrować, kiedy Kreml otruł Nawalnego. Po prostu w milczeniu patrzyliśmy na ten nieludzki system i teraz cały świat się od nas odwrócił. I jeszcze dziesięć pokoleń naszych potomków nie zmyją hańby tej bratobójczej wojny. Jesteśmy ludźmi rosyjskimi, myślącymi i mądrymi, tylko my jesteśmy w stanie powstrzymać to szaleństwo. Wychodźcie na demonstracje, nie bójcie się niczego, wszystkich nas nie powsadzają do więzień.


Owsiannikowa została natychmiast zatrzymana. Ma być sporządzony przeciwko niej protokół administracyjny.

Na antenie programu Wremia rzeczywiście doszło do incydentu z osobą z zewnątrz w kadrze, trwa wewnętrzna kontrola.

– poinformowała służba prasowa kanału.

 

Owsiannikowa zapewne zostanie ukarana na podstawie niedawno uchwalonego w Rosji prawa, które za dyskredytację sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przewiduje nawet 15 lat pozbawienia wolności. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama