reklama

Festiwal baniek i balonów w Sanoku – Wielkie rozczarowanie na Błoniach [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: M.Korzeniowska

Festiwal baniek i balonów w Sanoku – Wielkie rozczarowanie na Błoniach [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
68
zdjęć

foto M.Korzeniowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościZapowiadany z dużym entuzjazmem festiwal baniek i balonów, który odbył się dzisiaj (6 lipca) na Błoniach w Sanoku, okazał się spektakularną porażką. Pomimo szerokiej promocji i obietnic atrakcji, wydarzenie nie spełniło oczekiwań licznie zgromadzonej publiczności. Zamiast barwnych widowisk i radości, uczestnicy festiwalu doświadczyli rozczarowania i frustracji.
reklama

 

reklama

Zawiedzione oczekiwania

Organizatorzy festiwalu obiecywali niesamowite widowisko z udziałem setek balonów i tysięcy baniek mydlanych. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Na niebie pojawiło się zaledwie sześć dużych balonów, które szybko zniknęły z pola widzenia. Całe wydarzenie, które miało być główną atrakcją festiwalu, trwało zaledwie kilka minut.

Żałosne widowisko bańkowe

 

reklama

Jeszcze większym rozczarowaniem był festiwal bańkowy. Wszyscy spodziewali się wielkiego show, a tymczasem jedyny "artysta", jaki się pojawił, to młody chłopak z wiaderkiem wypełnionym płynem do baniek mydlanych. Jego zaangażowanie i entuzjazm były zerowe, co dodatkowo wpłynęło na negatywną atmosferę wydarzenia.

Masowy exodus publiczności

Ludzi przyszło dużo, jednak widząc, co się dzieje, szybko zaczęli opuszczać Błonia. Zamiast bawić się i podziwiać widowiska, z rozczarowaniem i nieukrywanym gniewem rozchodzili się, nie kryjąc zażenowania.

Głos mieszkańców

To była totalna strata czasu. Przyszłam tu z dziećmi, które były podekscytowane festiwalem. Skończyło się na płaczu i niezadowoleniu.

– mówi Anna, mieszkanka Sanoka. 

reklama

Brak profesjonalizmu i totalne nieprzygotowanie. To wydarzenie to jedna wielka kpina.

– dodaje Marek, który specjalnie na festiwal przyjechał z sąsiedniego miasta. 

Nie dość, że marne przygotowanie, nastawione jedynie na "zdarcie" kasy za balony i bańki, to jeszcze odtwarzali nagranego lektora, który mówił oderwane od rzeczywistości słowa. Zapowiadał jakieś WOW rzeczy, których wcale nie było. Żenada do kwadratu.

- mówi nam grupka rodziców z dziećmi.

Po tak fatalnie zorganizowanym festiwalu, trudno będzie organizatorom odzyskać zaufanie mieszkańców Sanoka i okolic. Miejmy nadzieję, że wyciągną z tej sytuacji wnioski i następnym razem postarają się bardziej, by nie zawieść oczekiwań swoich odbiorców.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo