Reklama

Siódemka pod gilotynę

Opublikowano:
Autor:

Siódemka pod gilotynę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Los Szkoły Podstawowej nr 7 na Dąbrówce wydaje się przesądzony. Na ostatniej sesji radni miasta Sanoka podjęli uchwałę o stopniowej likwidacji placówki. Za głosowało 11 radnych, przeciwko było 8, jeden wstrzymał się od głosu. Na sesji zjawili się mieszkańcy dzielnicy i rodzice uczniów SP nr 7. Sam punkt, wprowadzony do porządku obrad wnioskiem pilności, wywołał burzliwą dyskusję wśród radnych.

Przygotowaną uchwałę omówiła Irena Penar, naczelnik wydziału Edukacji i Kultury Fizycznej w Urzędzie Miasta Sanoka. Jako główny powód likwidacji podała dostosowanie sieci szkół do realnych potrzeb, racjonalne wdrożenie na terenie miasta reformy oświatowej oraz spadającą z roku na rok liczbę uczniów. Według słów naczelnik Penar budżet SP nr 7 jest bardzo wysoki – prawie 500 tys. zł. W obecnym roku szkolnym do tej szkoły uczęszcza trzydzieścioro dzieci. Do placówki chodzą dzieci nie tylko z Dąbrówki, ale również z innych obwodów oraz miejscowości ościennych. - Jest najmniejszą placówką oświatową pod względem uczniów, oddziałów i nauczycieli – mówiła na sesji naczelnik Penar. - W kolejnych latach sytuacja nie ulegnie polepszeniu, a liczba dzieci się zmniejszy. Gmina po likwidacji zapewniłaby uczniom zamkniętej placówki możliwość kontynuowania nauki w sanockich szkołach.

Naczelnik Penar zauważyła, że takie posunięcie polepszyłoby warunki lokalowe i nauki dzieci.

- Trudno porównywać Szkołę Podstawową nr 2 z pełnowymiarowymi salami lekcyjnymi i klasopracowniami, salami gimnastycznymi i boiskiem wielofunkcyjnym do zasobów SP nr 7 - wyjaśniała. - Przeniesienie uczniów do SP nr 2 spowodowałoby znaczące polepszenie warunków i odejście od klas łączonych na lekcjach plastyki, techniki, muzyki i wychowania fizycznego.

Naczelnik zaznaczyła, że w przypadku uczniów, których odległość od szkoły przekroczyłaby 3,5 km i 4 km w stosunku do starszych dzieci, będą pokrywane koszty dojazdu środkami komunikacji publicznej. Uczniowie będą mogli skorzystać z pobytu na świetlicy szkolnej i obiadu w stołówce. Okiem radnych W rozpoczynającej się dyskusji radna Agnieszka Kornecka - Mitadis wspomniała, że władze miasta ciągle zaprzeczają, że główną przyczyną likwidacji są  względy finansowe, ale ten motyw wciąż się powtarza. Jednocześnie zaznaczyła, że obecnie promuje się mniejsze szkoły. Pytała m.in. o oszczędności z tego tytułu oraz o przyszłą sytuację nauczycieli i pracowników niepedagogicznych.

Więcej w 8 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE