reklama

Rewolucyjna inwestycja za 726 mln zł ogrzeje Sanok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Rewolucyjna inwestycja za 726 mln zł ogrzeje Sanok - Zdjęcie główne

foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSanok planuje jedną z najbardziej innowacyjnych inwestycji w Polsce – instalację fotowoltaiczno-wodorową, która ma kosztować 726 mln zł. Choć kwota jest wysoka, budżet miasta nie zostanie obciążony, a inwestycja ma przynosić zyski. Projekt zakłada produkcję wodoru przy użyciu energii z fotowoltaiki, a ciepło odpadowe z tego procesu ogrzeje 85% mieszkańców.
reklama

 

reklama

Rewolucja energetyczna w Sanoku

Obecnie ciepło w Sanoku pochodzi z węgla, co generuje wysokie koszty, szczególnie z powodu opłat za emisję CO2. Dlatego miasto zdecydowało się na transformację energetyczną, która wpisuje się w krajowe i unijne cele dekarbonizacji. Pomysł zakłada produkcję wodoru z wody, z której w procesie elektrolizy powstanie ten cenny surowiec. Wytworzone podczas tego procesu ciepło zostanie wykorzystane do ogrzewania miasta.

Sanok, podobnie jak inne małe miasta w Polsce, stoi przed wyzwaniem transformacji energetycznej. Inspiracją był Lidzbark Warmiński, który uruchomił ciepłownię opartą na fotowoltaice i pompach ciepła. Sanok postanowił pójść krok dalej, stawiając na wodór.

Nowoczesna technologia wodorowa

Projekt, realizowany przez spółkę Hydro Sanok oraz firmę Hynfra, zakłada budowę paneli fotowoltaicznych, magazynów energii i ciepła, instalacji do elektrolizy wodoru, a także stacji tankowania wodoru i szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych. Planowana jest również budowa nowoczesnej pompy ciepła, która ma obniżyć emisję CO2 i gazów cieplarnianych.

reklama

Zarówno burmistrz Tomasz Matuszewski, jak i prezeska Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, Agnieszka Leszczyńska, są przekonani, że wodór to przyszłość miasta. Leszczyńska podkreśla, że emisja CO2 zostanie zredukowana o 56%, a miasto uniezależni się od surowców kopalnych i ich zmiennych cen.

Skąd pieniądze na inwestycję?

Koszt inwestycji wynosi 726 mln zł, co jest kwotą dużą w porównaniu do rocznego budżetu miasta, który wynosi 297 mln zł. Projekt jednak ma być w pełni finansowany ze środków zewnętrznych, a miasto liczy na pozyskanie połowy kwoty z dofinansowania unijnego. Reszta ma pochodzić z komercyjnego finansowania, ponieważ projekt jest "bankowalny", co oznacza, że będzie przynosił zyski. Produkcja wodoru ma wynieść 600 ton rocznie, z czego potrzeby Sanoka to jedynie 10 ton. Nadwyżki będą sprzedawane, m.in. zakładom chemicznym.

reklama

Głosy krytyczne

Nie wszyscy podzielają entuzjazm władz miasta. Sławomir Miklicz, kontrkandydat burmistrza w ostatnich wyborach, wyraził wątpliwości co do realności tego projektu. Według Miklicza, technologia wodoru jest nadal w fazie testowej, a Sanok może stać się "polem doświadczalnym" dla niesprawdzonych rozwiązań.

Przyszłość projektu

Nie wiadomo, kiedy dokładnie ruszy budowa instalacji. Aby projekt mógł się rozpocząć, potrzebne są jeszcze decyzje administracyjne, w tym decyzja środowiskowa i pozwolenie na budowę. W branży energetycznej mówi się jednak dużo o sanockim projekcie, a inne miasta poszukują podobnych rozwiązań.

Ciepłownictwo w Polsce stoi przed wielkimi wyzwaniami, a projekt w Sanoku może stać się jednym z przykładów nowoczesnych rozwiązań, które pomogą w dekarbonizacji i uniezależnieniu się od paliw kopalnych.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo