Radosław Gerlach z Polskiej Ligi Tenisa gościem Korso [WYWIAD]

Bartosz Romanek:
Jak odbierasz poziom i organizację turnieju PLT - Mistrzostwa Sanoka?

Radosław Gerlach:
Myślę, że atmosfera jest bardzo dobra, w Sanoku są sami mili ludzie, nie ma większych problemów. Ponadto jest bardzo dobra nawierzchnia, fajnie układa się podczas weekendu współpraca z Sanockim Klubem Tenisowym. Poziom zawodów jest bardzo wysoki, szczególnie gdy wystartowały w niedzielę rozgrywki Ekstraligi, skupiające najlepszych zawodników w Polsce, którzy zawitali do Sanoka.
Bardzo wiele meczów I i II ligi odbyło się w sobotę. Szczególnie w rozgrywkach II ligi było bardzo wielu graczy, którzy musieli udowodnić, że zasługują na fazę pucharową i grę na korcie telewizyjnym w niedzielę. W niedzielę mecze były transmitowane na kanale YouTube PLT na żywo.

Bartosz Romanek:
Co do transmisji na żywo, uważam, że to ciekawa idea na popularyzację tenisa i Waszej ligi. Czy temu służy ten pomysł?

Radosław Gerlach:
Zawsze staramy się robić transmisję, gdy jest na to budżet. Bo przecież to nie są tanie sprawy. Choć oczywiście warto to robić i tak często jak jest to możliwe, staramy się przybliżać sylwetki graczy Polskiej Ligi Tenisa, w czasie transmisji live.

Bartosz Romanek:
Co mógłbyś powiedzieć o zawodnikach Elity? Wśród grających był podobno 17-latek, który sklasyfikowany jest w rankingu ITF Junior?

Radosław Gerlach:
Bardzo ciekawie rozłożyły się grupy. Było trzech - czterech faworytów. I faktycznie wśród nich także Dawid Wiśniewski, reprezentujący klub Goplania Inowrocław (jak się później okazało zwycięzca turnieju Ekstraligi PLT w Sanoku - przyp.red.) jest notowany w rankingu ITF Junior i w lutowym turnieju ITF Junior U18 grade 4 w Szczecinie dotarł do półfinału.

Bartosz Romanek:
Jak szacunkowo oceniacie ile osób, na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy dołączyło do PLT. Ilu zawodników jest klasyfikowanych w Waszych rankingach?

Radosław Gerlach:
Jeśli chodzi o liczbę rejestracji, to przekroczyła ona już 1,500 graczy, w rankingach na obecną chwilę klasyfikowanych jest ok. 700 osób w obecnym sezonie. Jest to dobra liczba, ale działamy dopiero od roku i myślę, że będzie ona z każdym miesiącem systematycznie rosła.

Bartosz Romanek:
Działacie od roku dość prężnie, stopniowo się to wszystko rozwija. Obserwuję turnieje, gracie co tydzień, oczywiście poza czasem pandemii. Jakie są Wasze dalsze plany?

Radosław Gerlach:
Gramy wiele turniejów. Co tydzień odbywają się one w wielu miejscach Polski. Chcemy, by regularnie odbywały się w całej Polsce, by zawodnicy nie musieli podróżować na turnieje długimi godzinami. Chcemy to zmienić, by zawodnicy mogli grać w swojej okolicy. W ten weekend, oprócz Sanoka, PLT gra także w Szczecinie tam prezentuje się nieco większa liczba zawodników. Nowych graczy z każdym tygodniem przybywa.

Bartosz Romanek:
Jak myślisz, czy system, którym gracie do czterech wygranych gemów, zaczerpnięty od ATP NextGen jest atrakcyjny z punktu widzenia rozgrywek i ich uczestników?

Radosław Gerlach:
Tak to jest podobny system do NextGen. Delikatnie go zmodyfikowaliśmy, jak choćby zostawiliśmy nety, czy wprowadziliśmy "złoty punkt" przy równowadze w gemie. Od początku powstania Polskiej Ligi Tenisa taki był zamysł, by mecze były krótkie. Sam nie oglądam meczów tenisowych, bo bardzo mnie nudzą ze względu na długi czas trwania. Natomiast tu, przy małej liczbie gemów jest dużo większa szansa na niespodziankę.
System ten to szansa także dla słabszych graczy. Myślę, że jest także bardzo atrakcyjny z perspektywy kibiców. Dużo bardziej dynamiczne są mecze, które trwają kilkadziesiąt minut.

Bartosz Romanek:
W jaki sposób zachęciłbyś do dołączenia do Polskiej Ligi Tenisa, do udziału w turniejach? Jak przebiega sam proces rejestracji do rozgrywek?

Radosław Gerlach:
Rejestracja jest bardzo krótka, trwa 2 minuty. Wystarczy wejść na stronę www.polskaligatenisa.pl, stworzyć na niej swój profil i go aktywować. Warto spróbować, a potem pozostać. Zawodnicy, grając po raz pierwszy w rozgrywkach, szybko łapią bakcyla i zostają z nami. Także zapraszamy, czeka na Was wspaniała przygoda z tenisem.

Bartosz Romanek:
Dzięki serdeczne za wywiad. Powodzenia w dalszej działalności na rzecz propagowania tenisa i rozwoju Polskiej Ligi Tenisa.

Radosław Gerlach:
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich zawodników i kibiców tenisa. Do zobaczenia.


Rozmawiał: Bartosz Romanek.