reklama
reklama

Pomóż Mikołajowi wygrać walkę z białaczką limfoblastyczną!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Łukasz Nosek

Pomóż Mikołajowi wygrać walkę z białaczką limfoblastyczną! - Zdjęcie główne

foto Łukasz Nosek

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Mikołaj to kilkuletni chłopiec, który choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną kategorii B. Zbiórka, która jest prowadzona zostanie przeznaczona nie tylko na leczenie białaczki, ale również na rehabilitację kręgosłupa Mikołaja, który został uszkodzony przez chorobę
reklama

Pierwszy raz do szpitala na SOR Mikołaj trafił pod koniec czerwca 2021 - była to pierwsza infekcja w życiu naszego niespełna 2 letniego synka – przez kila dni utrzymywała się gorączka, skarżył się również na ból nóżek. Został wtedy dokładnie przebadany (rtg, morfologia i wiele innych badań) i po długiej wizycie wypisano nas do domu z antybiotykiem, który pomógł bardzo szybko. Mikołaj wrócił do pełni sił – czyli do biegania, skakania po całym domu niemal do sufitu - cały nasz Misiek. Aż do następnej infekcji, która nadeszła po niecałym miesiącu – znów silny ból nóżek, który uniemożliwiał chodzenie. Diagnoza – zapalenie oskrzeli i kolejny antybiotyk, który znów dosłownie i w przenośni postawił go na nogi. Potem kolejnych kilka podobnych infekcji, konsultacje u różnych lekarzy...

 

LINK DO ZBIÓRKI NA LECZENIE MIKOŁAJA: Walka Mikołaja z białaczką

 

Pażdziernik 2021 to miesiąc, kiedy to kolejny antybiotyk już nie pomógł. Młody Mikołaj na nóżki już nie stanął, mimo że zapalenie gardła zostało wyleczone. Temperatura również nie ustąpiła. Wyniki badań morfologii były tragiczne, żaden z możliwych parametrów nie był w normie. Kiedy z SOR-u zostaliśmy zaprowadzeni na oddział onkohematologii dziecięcej – coraz mocniej docierało do nas, że nie jest dobrze. Po zapoznaniu z wynikami pan doktor nie miał wątpliwości co do diagnozy – białaczka limfoblastyczna typ B. Brzmi jak wyrok… krótkie podcięcie nóg a po nim szybka mobilizacja do działania i tylko jeden cel bez względu na wszystko – Mikołaj musi wyzdrowieć.

 

 

Choroba już uszkodziła kilka kręgów w odcinku piersiowym – przez to Mikołaj nie chodził i nie chodzi do dziś o własnych siłach. Obecnie – zabezpieczony gorsetem ortopedycznym dzielnie stawia kroki podtrzymywany przez rodziców.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama