Wczoraj około godz. 15, policjanci odebrali zgłoszenie, że w miejscowości Smolnik, nietrzeźwy kierujący odwozi dzieci busem ze szkoły do miejsca zamieszkania.
- Jeden z rodziców, podejrzewając, że kierujący może być pod wpływem alkoholu, odebrał mu kluczyki. Sprawca oddalił się z miejsca, jednak krótko po tym został zatrzymany przez policjantów. Badanie wykazało, że miał 1,2 promila alkoholu w organizmie – informuje Komenda Powiatowa Policji w Sanoku.
- Na miejscu okazało się, że kierujący - jak co dzień - przywiózł dzieci ze szkoły w Cisnej do Smolnika. Podczas odbierania dziecka, jeden z rodziców nabrał podejrzeń, że kierowca może być nietrzeźwy. Zachowanie mężczyzny, sposób mówienia oraz woń alkoholu utwierdziły go w przekonaniu, że ma rację. Rodzic chcąc uniemożliwić dalszą jazdę, odebrał kierowcy kluczyki. Wtedy mężczyzna pozostawił kilkoro dzieci w pojeździe i oddalił się – wyjaśnia KPP Sanok.
Policja patrolując miejsce zdarzenia zauważyła mężczyznę, który szedł drogą w kierunku Woli Michowej. Funkcjonariusze zatrzymali go i przebadali na alkotesterze. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu.
- 51-letni mieszkaniec powiatu sanockiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem – dodaje KPP Sanok.