"Nie umrze ten, który żyje w pamięci żywych". Jedni znają historię z opowiadań inni, starsi ją przeżyli. Tragiczne obrazy wracają co roku końcem stycznia. Ta data jest dla wszystkich, którzy kochają sanocki hokej, dla bliskich przyjaciół, znajomych rodzin zmarłych tego tragicznego dnia, datą szczególną. To dzień zadumy i rozważań. Smutny to dzień. Każdy go zapamiętał ze swojej perspektywy inaczej, jedno wspomnienie jest wspólne - ogromna tragedia.
Spotkaliśmy znajomych na cmentarzu przy grobie Piotrka a Stowarzyszenie Kibiców Sanockiego Hokeja zapaliło znicze w Gniewoszówce na miejscu tragedii, gdzie stoi krzyż upamiętniający śmierć trójki młodych ludzi.
Pewne rany są nie do zabliźnienia [FOTO]
Opublikowano:
Autor: mk
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościJak co roku, 23 stycznia Sanoczanie, koleżanki, koledzy oraz kibice sanockiego hokeja nie wyobrażają sobie, aby nie zapalić symbolicznego znicza na grobie Piotrka Milana, tym samym uczcić pamięć tragicznie zmarłych w 1995 roku.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.