Hulajnogi górskie, zwane hulterami, to przedsięwzięcie zrealizowane przez powszechnie znanych: Magdalenę i Janusza Demkowiczów, kojarzonych najczęściej - i słusznie - z największą bieszczadzką atrakcją, jaką są drezyny rowerowe z siedzibą w Uhercach Mineralnych.
Janusza Demkowicza spotykamy właśnie w Wańkowej, gdzie dogląda i dopieszcza swoje nowe „dziecko”. Zastajemy go przy specjalnej lawecie, na której ustawionych jest kilkanaście hulajnóg, które za chwilę ciągnik powiezie w górę, w okolicę górnej stacji wyciągu krzesełkowego. Tam, po krótkim instruktażu, przejmą ich turyści, aby wyruszyć jedną z dwóch wytyczonych, liczących 1600 metrów tras, kończących się przy dolnej stacji wyciągu.
– Cieszę się, że trafiliśmy w gust turystów. Hultery są dopiero nowinką, a już stają się hitem wśród gości Wańkowej. Zjazdy nimi po górskich trasach są bezpieczne i - jak twierdzą ci, którzy ich zakosztowali - dostarczają emocji i adrenaliny. Duże, masywne koła i mocne hamulce hulajnóg zapewniają komfort i bezpieczeństwo jazdy. Do dyspozycji naszych gości mamy 70 takich „maszyn”
– mówi Janusz Demkowicz.
Zanim ruszycie Państwo do Wańkowej, aby przetestować nową atrakcję turystyczną, chcemy poinformować, że koszt jednego zjazdu wynosi 40 zł (w przypadku dwóch zjazdów 70 zł, trzech – 100 zł). W cenie tej mieści się wjazd kolejką linową. Dzieci do lat 10 mogą zjeżdżać wyłącznie pod opieką rodzica lub opiekuna.
Park linowy? Dlaczego nie!
W pobliżu głównego obiektu ośrodka BIESZCZAD. Ski Wańkowa, na obszarze ok. 1 ha stworzony został przez prywatnego inwestora park linowy, z najdłuższą trasą w Polsce. Zresztą nie jedyną. W parku na amatorów dużych wrażeń czekają trzy trasy: zielona (dla osób od 120 cm. wzrostu) oraz żółta i czerwona (dla osób o wzroście pow. 145 cm). Czerwona to właśnie ta najdłuższa i najtrudniejsza. Wszystkie zapewniają doskonałą rozrywkę, sporo emocji i aktywne spędzenie wolnego czasu. Ceny: trasa zielona 40 zł, żółta i czerwona 50 zł, pakiet trzech tras 90 zł. Szczegóły w internecie: parklinowy.wankowa@gmail.com. Tel. 889083 889.
Dla tych, którzy już szykują się do wyjazdu do Wańkowej, ważna informacja: o ile w parku linowym kolejek nie ma, podobnie jak przy zjazdach hulajnogami górskimi, to na zjazd tyrolką zwykle trzeba trochę poczekać. Kiedy odwiedziliśmy ośrodek w dzień powszedni w południe, kolejka do tyrolki wynosiła 90 minut. Jak dowiedzieliśmy się, w niedzielę była jeszcze dłuższa. Dlatego radzimy wcześniej zaglądnąć na stronę Bieszczad.ski Wańkowa, a tam kamerki pokażą Państwu wszystko. Miłej zabawy!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.