Impreza odbyła się w ubiegłą sobotę w świetlicy w Wielopolu. Podzielona była na dwie części - kiermasz ciast i rękodzieła oraz potańcówkę. Inicjatorem i głównym pomysłodawcą wydarzenia był Łukasz Bańczak z Zagórza, społecznik, prywatnie znajomy Jacka.
- Nasza akcja okazała się niesamowitym sukcesem! - cieszy się Łukasz.
- Ludzie upiekli na kiermasz blisko 50 ciast, które rozeszły się w okamgnieniu - dodaje organizator.
Podczas akcji "Iskierka uśmiechu" udało się sprzedać obraz anioła, koszulkę z autografem Roberta Lewandowskiego, pióro burmistrza Zagórza - Ernesta Nowaka, płyty zespołu My3 i wiele, wiele innych. W ciągi czterech godzin kiermaszu udało się zebrać 10 tysięcy złotych.
Kolejne sześć tysięcy zebrano podczas wieczornej potańcówki z zespołem Respekt.
- Całość zasiliła już konto fundacji Votum, która opiekuje się Jackiem. Z całego serca dziękuję wszystkim za ogromne zaangażowanie i wielkie serca. To dzięki waszemu wsparciu udało nam się zebrać tak dużą kwotę na leczenie Jacka - mówi Łukasz.
Tragiczny wypadek, po którym Jacek Bochniak został niepełnosprawny, wydarzył się 25 kwietnia. Mężczyzna po urazie kręgosłupa jest niepełnosprawny i porusza się na wózku inwalidzkim. Pod okiem specjalistów walczy o powrót do zdrowia w krakowskiej klinice. Miesięczny koszt pobytu to 20 tysięcy złotych. Aby terapia była skuteczna, potrzebny jest półroczny pobyt. Łącznie na całą terapię potrzeba więc 120 tysięcy złotych.
Na stronie www.siepomaga.pl/jacek-bochniak trwa zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację pana Jacka. Pieniądze można wpłacać do 4 grudnia.