Obecnie funkcjonują w nim dwa oddziały: otolaryngologii i terapii uzależnień od alkoholu (stacjonarny). Mimo że z zewnątrz budynek straszy, to wewnątrz warunki są dobre. W ostatnim czasie odremontowano oddział terapii, który zajął parter w miejscu dawnej neurologii przeniesionej do szpitala przy ulicy 800-lecia. Dzięki funduszom pozyskanym z samorządów gminnych udało się wyremontować sale i łazienki oraz wyposażyć je w meble i niezbędny sprzęt. W tym roku oddział otrzymał od Urzędu Miasta w Sanoku 10 tys. zł na wyposażenie. Na oddziale jest przeprowadzany również remont kilku pomieszczeń, w których ma się znajdować szatnia i biblioteka dla pacjentów.
- Jestem wdzięczna, że znaleźliśmy miejsce, żeby utworzyć ten oddział - mówi kierownik Nina Bober. - Z zewnątrz budynek, co prawda, nie prezentuje się najlepiej, ale wewnątrz udało nam się go wyremontować i dobrze urządzić.
Niektóre osoby z personelu twierdzą zgodnie, że ogólny remont budynku jest niezbędny, żeby placówka szpitala wyglądała jak w XXI wieku.
- Człowiek, jak tu przychodzi, jest zszokowany widokiem z zewnątrz - mówi jedna z pielęgniarek.
Z opłakanego stanu "starego" szpitala zdaje sobie doskonale sprawę Henryk Przybycień, dyrektor SP ZOZ w Sanoku.
- Stan budynku widać jak na dłoni - mówi. - Wymaga on znacznych nakładów finansowych. Niestety przez lata nie prowadzono działań w tym zakresie.
Samorząd Powiatu Sanockiego, pod który podlega budynek, przeznaczył pieniądze na wykonanie audytu termomodernizacyjnego i dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Funduszy na realizację projektu szpital będzie szukał w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO). Jak dodaje dyrektor Przybycień, modernizację budynku ujęto w Strategii Rozwoju Powiatu na lata 2016-2022.