Jak podaje Gazeta Wyborcza Rzeszów na rozpoczęciu roku szkolnego w Liceum Ogólnokształcącym w Lesku miało dojść do kontrowersyjnej sytuacji. Według relacji części uczestników, zaproszony wicestarosta powiatu leskiego Janusz Haftek, miał wyrazić swoją nieprzychylną opinię na temat funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami w szkołach ogólnodostępnych.
"Oznajmił wszem, że na polskie szkolnictwo rozpoczęły się ataki lewaków poprzez wprowadzenie dzieci niepełnosprawnych w szeregi młodzieży pełnosprawnej".
- możemy przeczytać na grupie Sąsiedzi Lesko.
Internauci są całkowicie oburzeni zachowaniem wicestarosty. W komentarzach czytamy: "Za te słowa powinni mu sprawę zrobić", "Powinien za to polecieć ze stołka", "Jak dla mnie to skrajne chamstwo i nietolerancja, zacofanie do średniowiecza. Ja się pytam co będzie następnym krokiem ultrakatolików i sług bożych? Palenie niepełnosprawnych dzieci na stosie? Ukamieniowanie?". Wpis pojawił się 6 września i natychmiast zebrał kilkadziesiąt komentarzy.
Dyrektorka szkoły w rozmowie z "Wyborczą" tłumaczy, że wicestarosta mówił ogólnie i jego wypowiedź mogła zostać źle odebrana. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że każdy jego wypowiedź odebrał subiektywnie. My w naszej szkole uczymy szacunku do każdego człowieka i nie oceniamy go przez pryzmat własnych przekonań. Nasza szkoła ma być apolityczna. Ale gościom nie cenzuruję przemówień - tłumaczy Anna Ceparska-Bąbel.
Dyrektorka zapytana o to, czy wicestarosta użył słów: "atak lewaków" tłumaczy, że nie wsłuchiwała się w słowa przemówienia, ponieważ była zajęta uspokajaniem rozgadanej młodzieży. Dyrektorka szkoły twierdzi, że rozmawiała na ten temat z wicestarostą i twierdzi on, że nie miał na myśli słów, które zostały mu przypisane.
Uczestnicy apelu rozpoczynającego rok szkolny potwierdzają w rozmowie z mediami, że takie słowa z ust wicestarosty padły. Dzieci usłyszały od wicestarosty o lewakach, którzy wprowadzają do szkół niepełnosprawne dzieci. Dzieci wyszły ze szkoły zdenerwowane po rozpoczęciu roku szkolnego, bo mają niepełnosprawnych przyjaciół i im się to w głowie nie mieściło, że mogły coś takiego usłyszeć.
W dniu dzisiejszym przed publikacją materiału próbowaliśmy się skontaktować z wicestarostą, jednak pani (nie przedstawiła się), która odebrała telefon zapytała, w jakiej sprawie chcemy z nim rozmawiać, jak powiedzieliśmy, o co chodzi, to kobieta odpowiedziała, że pan Haftek nie będzie tego wydarzenia komentował.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.