Rezygnacja Andrusa jako gest solidarności
Andrus postanowił zakończyć swoją współpracę z programem "Szkło kontaktowe" jako akt solidarności z Krzysztofem Daukszewiczem, który wcześniej opuścił ten sam program. Podczas jednego z wydań Daukszewicz zadał kontrowersyjne pytanie odnoszące się do płci Piotra Jaconia, dziennikarza stacji i ojca transpłciowego dziecka, który był zaproszony jako gość programu. Pomimo przeprosin Daukszewicza, Jacoń nie przyjął ich i zdecydował się na odejście z programu.
Odejście prowadzących wzbudza emocje
Tomasz Sianecki, ogłaszając decyzję Andrusa, wspomniał również o wcześniejszych rezygnacjach innych prowadzących, takich jak Krzysztof Daukszewicz i Robert Górski. Wraz z obecnymi prowadzącymi programu, Sianecki podziękował Daukszewiczowi, Górskiemu i Andrusowi za ich wkład w "Szkło kontaktowe". Mimo tych odejść, Sianecki zapowiedział, że on i Marek Przybylik będą nadal próbować kontynuować program.
Oskarżenia wobec TVN i porównanie do TVP
Decyzja Andrusa nie tylko była związana z solidarnością wobec Daukszewicza, ale również z jego niezgodą na działania TVN24, które zostały porównane do propagandywanej przez TVP Info. Robert Górski, który wcześniej zrezygnował z programu, w swoim oświadczeniu skrytykował stację TVN, nazywając ją niszczycielem niewinnych ludzi. Górski wyraził wdzięczność dla Sianeckiego i Wojciecha Zimińskiego, ale zdecydował, że nie będzie wspierał stacji swoją obecnością.
Kontrowersje wśród widzów
Ostatnie odejścia komentatorów "Szkła kontaktowego" wzbudziły wiele kontrowersji wśród widzów i społeczności mediów. Decyzje Andrusa i Górskiego są częścią większego sporu dotyczącego wolności słowa i niezależności mediów w Polsce. Komentatorzy ci wyrazili swoje niezadowolenie zarówno wobec sytuacji w programie, jak i ogólnie wobec polskiego krajobrazu medialnego.Tomasz Sianecki podkreślił, że jego obecność i obecność Marka Przybylika w programie nie oznacza, że nie solidaryzują się z Daukszewiczem. Wręcz przeciwnie, Sianecki stwierdził, że program "Szkło kontaktowe" to wartość, której będą bronić. Wielu widzów wciąż utożsamiało program z jego wcześniejszymi prowadzącymi, a ich odejścia wywołały mieszane odczucia.
Ekipa Szkiełka działa nadal
Obecnie wśród prowadzących i komentatorów "Szkła kontaktowego" znajdują się: Wojciech Zimiński, Katarzyna Kasia, Katarzyna Kwiatkowska, Michał Kempa, Wojciech Fiedorczuk, Marek Przybylik, Szymon Jachimek, Tomasz Jachimek, Grzegorz Markowski, Henryk Sawka i Jerzy Iwaszkiewicz. Czy ich obecność i starania wystarczą, aby program kontynuował swoją popularność, pozostaje jeszcze do zobaczenia.Artur Andrus opuścił program "Szkło kontaktowe" na TVN24 w geście solidarności z Krzysztofem Daukszewiczem, który również zrezygnował z udziału w programie. Ich decyzje wywołały kontrowersje i skłoniły do refleksji nad sytuacją wolności słowa i niezależności mediów w Polsce. Mimo tych odejść, program będzie kontynuowany przez pozostałych prowadzących, którzy zadeklarowali, że będą bronić wartości, jakie reprezentuje "Szkło kontaktowe". Czy ta decyzja przekona widzów i przywróci stabilność programu, pozostaje do oceny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.