Tylko tam stał jedyny w naszym kraju pomnik Stalina. I niestraszne mu były srogie zimy. Drzewa pękały, ale on trwał. Do czasu… To tam po raz ostatni zapolowano na niedźwiedzia, który nie znalazł schronienia nawet wśród największych jodeł. Dzwony cerkiewne czekają pod bieszczadzką ziemią na swojego odkrywcę, któremu może uda się również nielegalnie sfotografować obiekt zbudowany z dwóch milionów ton betonu!
O czym jeszcze nie wiemy? Gdzie lud PRL-owski szykował się do wojny z wojskami pancernymi – i dlaczego to robił? Gdzie znajduje się droga do Rumunii, czyli donikąd? Ano – tam: w Bieszczadach. Bo Bieszczady mają swoje zagadki i sekrety. W tej książce ujawnię ich – niemało. To nie obietnica, to gwarancja!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.