W materiale z 1 lipca "Zabytkowa Ramerówka w Sanoku zaczyna przypominać melinę zamiast być ozdobą miasta" opublikowaliśmy sygnały czytelników, którym los tego zabytkowego budynku leżał na sercu i przykro im było patrzeć, jak niszczeje.
Sanockie Arkady – To jest centrum miasta. Jego wizytówka. Przechodzą tędy turyści, którzy nie mogą wyjść z podziwu, tak pięknie zdobionych ścian wspaniałą techniką malarstwa. Brudne i śmierdzące miejsce. To wstyd, by miasto tak wyglądało
- pisał nasz czytelnik.
Nie możemy akceptować takich aktów wandalizmu na budynkach zabytkowych. To jest nie do przyjęcia. Już sam fakt, podziurawienia go na reklamę, która tam wisi był niedopuszczalny, a teraz doszły te niewybredne malowidła. Chyba nikt tego nie widzi z magistratu, więc postanowiłam napisać do Was, może coś uda się z tym fantem zrobić?
- napisała wówczas czytelniczka, mieszkanka Sanoka.
Podjęliśmy temat i zapytaliśmy w Urzędzie Miasta o możliwość szybkiej interwencji. Budynek należy do SPGM i wiceburmistrz Artur Kondrat zgodził się z nami, że to wstyd, aby ten budynek w centrum miasta tak wyglądał, zapewniając jednocześnie o tym, że nada tej sprawie priorytet. Słowa dotrzymał. Ramerówka została odmalowana i tym samym zniknęły szpetne napisy i malowidła z jej podcieni. Jak się okazuje, warto interweniować i zwracać uwagę na to, co widzimy, że powinno być inaczej a nie jest. Dziękujemy za interwencje i trzymamy mocno kciuki, aby nigdy więcej już nie trzeba było interweniować w sprawie naszych pięknych, zabytkowych Arkad.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.