reklama
reklama

Zwycięskie gole z zegarmistrzowską precyzją [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Radosny nastrój towarzyszący finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie rokował wielkiego widowiska. Gospodarze chcieli mecz wygrać i cel osiągnęli, choć grali bez piątki młodzieżowców, która przed południem walczyła z Łodzią, odprawiając rywala z bagażem 6 bramek (do zera). Hokeiści z Nowego Targu na pewno chcieli przypomnieć sobie jak smakuje zwycięstwo, lecz ta sztuka im się nie udało, choć trudno im odmówić walki i ambicji. Z ciekawostek warto odnotować, iż dwie bramki, z trzech zdobytych, sanoczanie strzelili na 1 sekundę przed syreną kończącą drugą i trzecią tercję. To się nazywa precyzja! Iście zegarmistrzowska.
reklama

Marma Ciarko STS Sanok - TAURON KH Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)


1:0 Elliot Lorraine
- Władysław Łysenko, Johan Lorraine (39:59)
2:0 Ville Heikkinen - Sami Tamminen (47:43, 4/5)
3:0 Jere Karlsson - Ville Heikkinen, Johan Lorraine (59:59 - do pustej bramki)

SĘDZIOWIE: Patryk Pyrskała i Mateusz Krzywda oraz Sebastian Iwaniak i Jacek Szutta. KARY: 8-12 minut. STRZAŁY: 32-28. WIDZÓW 1.500.

Marma Ciarko STS: D. Salama - J. Karlsson, K. Valtola, N. Ahoniemi, S. Tamminen, K. Filipek - B. Florczak (2), W. Łysenko, J. Lorraine, K. Mocarski, E. Lorraine (4) - B. Rąpała, M. Wróbel, V. Heikkinen, J. Mäkelä, S. Harila (2). Trener: Miika Elomo.

Podhale: O. Polak - D. Tomasik, J. Kudzin (2), J. Worwa (4), B. Neupauer, M. Czikancew - O. Ałeksandrow, L. Zorko, M. Przygodzki, O. Worona (2), R. Svitana (2) - P. Wsół (2), M. Soroka, W. Bochnak, A. Słowakiewicz. Trener: Alexander Bielavski.



Sanoczanie od początku przejęli inicjatywę, ale niewiele z niej wynikało. Dużo było jeżdżenia z krążkiem, czekania na błąd rywala, mało dynamicznych akcji, niewiele strzałów. Szansę taką zwietrzyli w 13 min, grając w przewadze (12.07 Vorona). Najpierw Polak, strzegący w tym meczu bramki Podhala, zdołał odbić strzał Valtoli, a chwilę po tym Tamminen, który wdarł się w okolice bramki przeciwnika, był bliski szczęścia, ale w ostatnim momencie udaremnił mu postawienie kropki nad „i” jeden z obrońców gości. W podobnej akcji próbował zaskoczyć Polaka Heikkinen, jednak minimalnie przestrzelił. W końcówce spod niebieskiej uderzył Tamminen, jednak trafił krążkiem prosto w bramkarza. Tercja bezbramkowa, ze wskazaniem na gospodarzy.

Przez dwadzieścia minut nic, a w przedostatniej sekundzie gol!

Początek drugiej odsłony nie zapowiadał żadnej zmiany. Nadal częściej przy krążku byli sanoczanie, próbując zaskoczyć bramkarza Podhala, ale ten bronił bardzo pewnie. Tak było w 21 min. po strzale Tamminena i minutę później po ładnym uderzeniu w okno Johana Lorraine. Goście jakby wyczuli, że zagrożenie ze strony rywala nie jest zbyt wielkie, sami śmielej ruszyli do ataku. W 25 min, po mocnym strzale po lodzie Kudina, Salama popisał się niebywałym refleksem, nakrywając krążek rękawicą. W 27 min. nowotarżanie zaatakowali większymi siłami (trójką) i Neupauer dostał podanie niemal na czystą. Doskonale „przeczytał” to Salama i pierwszy sięgnął po krążek, zapobiegając nieszczęściu. Bliscy otwarcia wyniku byli z kolei sanoczanie w 33 min. i było to w czasie, gdy goście grali w przewadze (32.55 Harila).


Kontra pary: Heikkinen, Tamminen przyniosła dwukrotne zagrożenie, jednak ostatecznie Polakowi udało się zatrzymać krążek. W 37 min. szansę na prowadzenie mieli z kolei goście. Po szybkiej akcji I ataku w sytuacji sam na sam z bramkarzem STS-u stanął Tomasik. Próbował zmusić Salamę do błędu, wstrzymując moment oddania strzału, ale ten nie dał się oszukać i zażegnał niebezpieczeństwo. W ostatnich sekundach mocno zaatakowali gospodarze. Z kotła pod bramką Polaka wyciągnął krążek Łysenko, wycofał do Elliota Lorraine, a ten wpakował go do bramki. Była to przedostatnia sekunda II tercji. Nie obyło się bez videoweryfikacji, ale sędziowie nie mieli zastrzeżeń co do prawidłowości zdobycia gola. Tercja dla STS-u, choć bardziej sprawiedliwym byłby remis.

Do pustej … i też na sekundę przed syreną

Można było oczekiwać, że w ostatniej tercji nowotarżanie rozluźnią defensywę, co sprawi, że rozwiąże się worek z bramkami. W 42 min. świetny strzał na bramkę Salamy oddał Przygodzki, ale trafił w słupek. W odpowiedzi sytuację bramkową wypracował Tamminen, jednak Polak interweniował wybornie. Grając w przewadze (43.20 Kudin) nie udało gospodarzom nawet postraszyć gości. Bliżsi powodzenia byli hokeiści Podhala, gdy na ławce kar wylądował Florczak (46.18). Przed szansą na wyrównanie stanął Svitana, jednak w ostatnim momencie lepszym od niego okazał się Salama. Odpowiedzią była dynamiczna indywidualna akcja Tamminena, który zza bramki Podhala wypatrzył Heikkinena, błyskawicznie nagrał mu na kij i tak padł drugi gol dla miejscowych. Gol zdobyty w czasie, gdy w przewadze grali goście.


Kilkanaście sekund później mogło być 3-0, ale krążek po strzale Elliota Lorraine trafił w słupek. W kontrze Podhale stworzyło dwie bardzo groźne sytuacje, jednak zarówno przy strzale Vorony (48), jak i Neupuera (50), Salama popisał się efektownymi obronami. W ostatniej minucie spotkania, gdy goście grali już bez bramkarza, świetnie zaatakował sanocką bramkę Czikancev, ostatecznie przegrał pojedynek sam na sam z Salamą. Wskazówka zegara dobiegała końca, gdy Johan Lorraine przechwycił krążek, zagrał do Karlssona, a ten umieścił go w pustej bramce Podhala. Gdy przekroczył linię bramkową, zawyła syrena.

Dwa gole zdobyte w ostatnich sekundach przejdą do historii tego spotkania. A z ciekawostek pomeczowych kibice zapamiętają moment podziękowania drużynie za walkę, za zwycięstwo, w którym sympatyczną sztuczką popisuje się Dominik Salama. Otóż rozpędza się w kierunku trybuny z kibicami, wykonując w końcówce pad na ręce i sunąc po lodzie do bandy. Tym razem był rozpęd, lecz zamiast padu wykonał… przewrót w przód, popularnie zwany fikołkiem. Dostał burzę braw, z których znaczną część należy odnieść do kolejnego jego świetnego występu! Tak trzymać!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama