Bardzo trudno jest typować faworytów. Najwięcej szans daje się drużynie JKH Jastrzębie, która w swojej grupie sięgnęła po komplet punktów, wygrywając z „Sokołami” Toruń 16-2, z Unią Oświęcim 8-2 i „Niedźwiadkami” Sanok 6-4. Rywal JKH – drużyna Podhala pokonała KS Katowice-Naprzód Janów 3-2, ŁKH Łódź 17-0 i przegrała z MOSM Tychy 4-3 w rzutach karnych. W jutrzejszym meczu z Podhalem powinna sobie poradzić, będąc zespołem bardziej wyrównanym.
Większą niewiadomą będzie pojedynek sanockich „Niedźwiadków” z MOSM Tychy. Tyszanie z pewnością poczuli się mocni, wygrywając swoją grupę (z ŁKS-em 9-1, z Katowicami-Janowem 3-2 i z Podhalem 4-3 (k)). Sanoczanie wygrali z „Sokołami” Toruń 9-5, z Unią Oświęcim 8-3, doznając porażki z JKH 6-4. Szanse obydwu drużyn wydają się wyrównane, a mecz zapowiada się niezwykle emocjonująco.
Jako pierwsi na lód wyjadą drużyny Tych i Sanoka, początek meczu godz. 12.45, natomiast o godz. 16 rozpocznie się spotkanie JKH z Podhalem. Trzymamy mocno kciuki za naszych młodzików, życząc im zwycięstwa i awansu do wielkiego finału.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.