reklama
reklama

Wysoka wygrana STS Sanok i Teddy Bear Toss na Arenie w Sanoku [ZDJĘCIA+WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W Mikołajowy wieczór sanoccy hokeiści sprawili swoim sympatykom wspaniały prezent w postaci zdecydowanego zwycięstwa nad drużyną Cracovii. Pokonali rywala 7-3, co jest ich najwyższym zwycięstwem w tych rozgrywkach, a przy tym pokazali swą wyższość nad wyżej notowaną drużyną Comarch-u. Świetnie bronił Patrik Spesny, czujni byli obrońcy, a napastnicy z polotem atakowali bramkę przeciwnika. Trener Rohacek nie miał tęgiej miny. Czyżby obawiał się, że powrócił kompleks Sanoka?
reklama

 


Ciarko STS Sanok - Comarch Cracovia 7:3 (2:2, 3:1, 2:0)

0:1 - Dmitrij Ismagiłow - Jewgienij Bodrow, Artiom Woroszyło (4:19),

1:1 - Jakub Bukowski - Karol Biłas, Aleksi Hämäläinen (6:19),

1:2 - Martin Dudaš (11:30, 4/5),

2:2 - Kamil Olearczyk - Radosław Sawicki (18:58, 5/3),

3:2 - Aleksi Hämäläinen - Toni Henttonen (23:10),

4:2 - Toni Henttonen - Sami Jekunen, Aleksi Hämäläinen (29:19),

5:2 - Aleksi Hämäläinen - Sami Jekunen, Eemeli Piippo (31:59, 5/4),

5:3 - Dmitrij Ismagiłow - Artiom Woroszyło, Jewgienij Bodrow (35:59, 5/4),

6:3 - Konrad Filipek - Maciej Bielec, Krystian Mocarski (44:51),

7:3 - Aleksi Hämäläinen - Sami Jekunen, Eemeli Piippo (56:21, 5/4).

 

SĘDZIOWALI: Michał Baca, Sebastian Kryś - Dariusz Pobożniak, Artur Hyliński.

KARY: 10-16 min.

STRZAŁY: 29-16. WIDZÓW: 1260.

 

CIARKO STS: P. Spěšný - B. Rąpała, S. Jekunen; T. Henttonen, A. Hämäläinen, J. Bukowski - J. Marva, K. Olearczyk; R. Sawicki, S. Tamminen, A. Mokszancew - E. Piippo, K. Biłas; M. Strzyżowski, M. Wilusz, M. Biały - M. Wróbel, B. Florczak; M. Bielec, K. Mocarski, K. Filipek. Trener: Marcin Ćwikła.

 

CRACOVIA: D. Zabolotny (od 32 min. D. Pieriewozczikow) - J. Gula, J. Šaur; J. Popiticz, C. Shirley, E. Němec - M. Dudaš, J. Müller; D. Ismagiłow, J. Bodrow, A. Woroszyło - J. Karlsson, S. Kinnunen; I. Jacenko, Š. Csamangó - P. Gosztyła; Ł. Kamiński, A. Ježek, M. Bezwiński. Trener: Rudolf Rohacek.

 

Zaczęło się groźnie. Już w 1 min. w sytuacji sam na sam z bramkarzem STS znalazł się Popiticz, ale Spesny świetną interwencją potwierdził, że jest w wysokiej formie. W odpowiedzi, w 5 min. z kąta kąśliwie strzelił Tamminen, jednak słupek uratował Zabolotnego przed golem na „dzień dobry”. Tymczasem, zamiast bramki sanoczan, gola strzelili krakowianie. W zamieszaniu pod bramką, krążek na chwilę zniknął z pola widzenia Spesnego, co wykorzystał Ismagiłow, wpychając go poza linię bramkową.

Odpowiedź dobrze dysponowanych w tym dniu sanoczan była szybka. W 7 min. szybkim najazdem na bramkę rywala popisał się Bukowski. Z kąta przymierzył w długi górny róg i tam właśnie poszybował wystrzelony przez niego krążek. Zabolotny mógł tylko go wyjąć z siatki. Sanoczanie postanowili pójść za ciosem. W 10 min. świetną, indywidualną akcją popisał się Tamminen, wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem Craxy, ale w pojedynku z nim, lepszym okazał bramkarz gości.

W 12 min, gdy na ławce kar zasiadł Ismagiłow, sanoczanie ostro ruszyli na przeciwnika. Pech chciał, że krążek w tercji neutralnej stracił Olearczyk, pomknął z nim w kierunku sanockiej bramki Dudas, zbyt łatwo minął Tamminena,  z kąta oddając dobry strzał. Krążek odbity od parkanów Spesnego wylądował w bramce gospodarzy. Po raz drugi w tym meczu Cracovii udało się objąć prowadzenie. W końcówce tercji sanoczanie bardzo chcieli doprowadzić do wyrównania.

Okazją ku temu była kara Ismagiłowa, a 20 sekund po niej karę za celowe ruszenie bramki zarobił bramkarz i sanoczanie przez 1.39 min. grali z przewagą dwóch zawodników. Początkowo nic im nie wychodziło, ale w końcówce z bliska w górny róg przymierzył Olearczyk i Zabolotny musiał skapitulować. Dzięki tej bramce, tercja zakończyła się wynikiem 2-2, choć lepszym zespołem byli sanoczanie.

Druga tercja po fińsku

Była 23.10 min. meczu, gdy Hamalainen przepięknym strzałem z kąta w długi róg pod poprzeczkę pokonał Zabolotnego. I to był gol, dzięki któremu sanoczanie po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie. Gol zachęcił ich do kontynuowania gry ofensywnej. W 25 min. z kontrą ruszyła trójka hokeistów STS, mając przed sobą tylko jednego obrońcę. Wilusz jednak nie zdecydował się na podanie, próbując samemu wpisać się na listę strzelców. Niestety oddał strzał prosto w bramkarza, ratując Cracovią przed kolejną stratą.

Nie trwało to jednak długo. W 30 min. mocno na krakowską bramkę strzelił Jekunen. Zabolotny zdołał odbić krążek, ale przy błyskawicznej dobitce Henttonena był już bezradny. W międzyczasie (28 min.) z indywidualną kontrą na bramkę Spesnego ruszył Jeżek, ale w pojedynku sam na sam bramkarz STS okazał się lepszy. W 32 min, za atak na Bukowskim wysokim kijem, na ławkę powędrował Woroszyło i sanoczanie postanowili ich za to też ukarać.

W 32 min. fantastycznym rajdem przez pół lodowiska popisał się Hamalainen, wieńcząc go kapitalnym golem, drugim w tym spotkaniu. Po tym golu trener Rohacek dokonał zmiany bramkarzy, wprowadzając do gry Pieriewozczikowa. Prowadzenie 5-2 nieco rozluźniło gospodarzy. Wykorzystali to goście w 36 min, grając z przewagą jednego zawodnika. W kotle podbramkowym drugą bramkę w tym meczu zdobył Ismagiłow. Ale i tak tercja zakończyła się pewnym zwycięstwem gospodarzy (3-1) i to chyba był ten fragment meczu, który uświadomił krakowianom, że tego meczu to oni nie wygrają. 


Trzeba coś jeszcze strzelić

Sanoczanie, jakby w odpowiedzi na skandowane prze klub kibica „jeszcze jeden!” postanowili do końca prowadzić ofensywny wariant gry, licząc na kolejne trafienia. W 43 min. w swoim stylu uciekł obrońcom Cracovii Bukowski, stając oko w oko z Pieriewozczikowem. Niestey, bramkarz gości wyczuł intencje sanockiego „króla strzelców” i z pojedynku tego wyszedł obronną ręką. Ale sztuka ta nie udała mu się 2 minuty później. Zza bramki przeciwnika krążek posłał w pole obronne gości Bielec.

Tam dopadł go Filipek, nie dając szans bramkarzowi Comarch-u na zachowanie czystego konta. Mając 3-bramkową przewagę, sanoczanie nieco zwolnili, co wykorzystali goście, konstruując kilka niezłych akcji ofensywnych. Na bramkę Spesnego strzelali kolejno: Gula (48 min.), Jeżek (52), Csamango (54) i Latsenko (55), ale żadnemu z nich nie udała się sztuka zdobycia bramki.

Jak należy to robić, pokazał im w 57 min. niezawodny Hamalainen. Na bramkę uderzył Jekunen, tam podniósł krążek Hamalainen, kompletnie zaskakując bramkarz gości. Ustrzeliwszy hat-tricka fiński napastnik zakończył popisy strzeleckie swojej drużyny, która w mikołajowy wieczór była zwyczajnie górą na Cracovią, sprawiając swoim kibicom najpiękniejszt prezent mikołajkowy. 

 

Powiedzieli po meczu:

Konrad Filipek, napastnik Ciarko STS:

- W tygodniu mocno pracowaliśmy nad skutecznością i dziś widzieliśmy efekty tej pracy. Siedem zdobytych goli to najlepszy nasz rezultat w tym sezonie. Myślę, że dobrze zagraliśmy cały mecz, pracując solidnie nad zwycięstwem. Byliśmy dziś lepsi od Cracovii i czuliśmy to podczas gry. Bardzo cieszę się z tej wygranej, z jej rozmiarów, a także ze strzelonej bramki.

Patrik Spesny, bramkarz Ciarko STS:

- Czy miałem dziś dużo pracy? Bramkarz zwykle ma dużo pracy, nigdy nie jest mu lekko. Gdy na samym początku wygrałem pojedynek sam na sam z napastnikiem Cracovii (Popiticz), czułem, że będzie mi się dobrze broniło. Zawsze, w każdym meczu staram się dawać z siebie 100 procent. W wygrany mecz uwierzyłem w drugiej tercji, gdy strzeliliśmy trzy gole i na tablicy pojawił się wynik 5-2. Mecz był fajny. Kibice, ciesząc się ze zdobywanych bramek, mocno nas dopingowali, mnie podobała się bardzo akcja rzucania miśków na lód. Cieszę się, że robi się takie rzeczy, gdyż ludziom, a szczególnie chorym i potrzebującym dzieciom, trzeba pomagać.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama