UKH UNIA OŚWIĘCIM – UKS „NIEDŹWIADKI MOSiR SANOK 4-6 (2-3, 1-0, 1-3)
0-1 Filip Sienkiewicz (3.14)
0-2 Konrad Filipek-Sebastian Burczyk (9.33)
1-2 Jahor Pankrat (11.33, 4/5)
1-3 Karol Biłas-Louis Miccoli (12.16)
2-3 Jahor Pankrat (16.45)
3-3 Wasilij Jerasow-Bohdan Procenko (29.51)
4-3 Wasilij Jerasow-Igor Niekołajewicz- Jahor Pankrat (42.14)
4-4 Damian Ginda-Konrad Filipek-Karol Biłas (43.52, 5/4)
4-5 Karol Biłas-Konrad Filipek-Filip Sienkiewicz (45.58)
4-6 Filip Sienkiewicz-Louis Miccoli-Konrad Filipek (48.44)
UKS „NIEDŹWIADKI” MOSiR Sanok: Świderski – Florczak, Biłas; Dulęba, Mocarski, Filipek – Wróbel, Starościak; Sienkiewicz, Miccoli, Ginda – Rocki, Niemczyk; Radwński, Mazur, Dobosz – Koczera, Sawicki; Burczyk, Karnas, Stabryła.
To był kolejny dobry występ „Niedźwiadków”. Już w 10 minucie meczu prowadzili 2-0 i chyba poczuli się zbyt pewni swego. W końcówce drugiej tercji gospodarze zdobyli kontaktowego gola (2-3) i uwierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone. Udokumentowali to w 30 minucie strzelając wyrównującą bramkę (3-3). Na początku trzeciej odsłony oświęcimianie objęli prowadzenie (4-3), wykorzystując grę w przewadze. Gol nie podłamał sanoczan. Już 1,5 minuty później doprowadzili do wyrównania, a dwie minuty później objęli prowadzenie (5-4).
Swą przewagę nad rywalem udokumentowali w 49 minucie, strzelając szóstą bramkę. Duże brawa dla „Niedźwiadków”. Przypomnijmy, że do rozgrywek play-off startowali z niełatwej 6 pozycji, mając za przeciwnika trzecią drużynę tabeli – Unię. Pokonali ją w dwóch meczach, w dobrym stylu, meldując się w półfinale. Dziękujemy! Dzięki Wam przedłużyliście sezon hokejowy w Sanoku, dając kibicom sporo radości. Oby tak dalej!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.