źródło: archiwum prywatne Igi Kosturskiej
Iga, to nie jest twoje pierwsze zgrupowanie. Jakie emocje towarzyszyły ci na początkach, a jak czujesz się teraz z tą radosną informacją? Czy to już dla ciebie “chleb powszedni”?
Byłam na kilku zgrupowaniach U18 i U16. Mojego pierwszego powołania nie spodziewałam się w ogóle. Marzyłam o tym żeby grać w reprezentacji, ale jakoś nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek będzie to możliwe dla dziewczyny z Sanoka. Teraz każde następne zgrupowanie po części jest do przewidzenia, mimo nigdy nie mam pewności, że dostanę to powołanie. W dalszym ciągu z każdego bardzo się cieszę i czuję ogromne wyróżnienie i dumę z możliwości reprezentowania Polski.
Trenujesz już od wielu lat, wraz z treningami przychodzą pewne wyrzeczenia, serce i łzy pozostawione na lodzie przez ten wymagający sport. Pewnie wielu osobom nasuwa się myśl: Dlaczego hokej?
Trenuje coś koło 8 lat, ale szczerze mówiąc to nie wiem nawet dokładnie. Czemu hokej? Bo Sanok to miasto hokeja! Od zawsze ciągnęło mnie do różnych sportów, ale jakoś hokej był tym, który interesował mnie najbardziej i nadal tak jest. Często chodziłam z rodzicami na mecze, prosiłam ich żeby mnie zapisali i ostatecznie jak widać udało się. Zaczynałam jako jedyna dziewczyna w Sanoku, tak naprawdę nie wiedziałam czy będę mogła kiedykolwiek grać. Na początku słyszałam różne rzeczy od różnych osób, które mówiły mi, że nie dam rady, że powinnam zrezygnować, że nic nie osiągnę. Poszłam swoją drogą i jak widać było warto.
Jak wyglądają przygotowania do mistrzostw?
Zaczynamy chwilę po zakończeniu sezonu, kiedy dostajemy plany treningowe. W czerwcu zaczynamy zgrupowaniem na sucho, na którym sprawdzamy i polepszamy swoje przygotowywanie. W sezonie mamy kilka tygodniowych zgrupowań z treningami na lodzie, turniejami, meczami. Przed Mistrzostwami jest długie zgrupowanie, które zaczyna się po świętach i kończy się w połowie stycznia i to jest dla nas koniec sezonu reprezentacyjnego. Myślę, że każdy z nas liczy na jak najlepszy wynik, damy z siebie wszystko, zostawimy serce na lodzie i po prostu zagrany swój hokej, będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce!
źródło: archiwum prywatne Igi Kosturskiej
Z jakimi drużynami zmierzycie się na tych mistrzostwach?
W tym sezonie na Mistrzostwach zagrany z Danią, Hiszpania, Australią, Chinami i Koreą.
Dla wielu hokej jest uznawany wciąż za typowo męski sport. Jak się na to zapatrujesz? Czy jako dziewczyna pragniesz przełamać to “tabu” i pokazać, że jest inaczej?
Dla mnie jest to dodatkowa motywacja – żeby pokazać innym i sobie, że dziewczyny też mogą. Może my jako dziewczyny nie bijemy się na lodzie, (choć zdarzały się takie przypadki), nie gramy tak twardo i szybko jak mężczyźni, a zamiast tego pokazujemy grę z pasją, to w dalszym ciągu jest to ten sam hokej. Różnica jest tylko taka, że my robimy to z miłości do hokeja a nie dla pieniędzy i różnych kontraktów.
Na sam koniec: czego można ci życzyć? Jakie są twoje marzenia na najbliższą i dalszą karierę?
W moich marzeniach są to na pewno Mistrzostwa Polski i Świata. Oczywiśćie zadowoli mnie już sam udział, ale zawsze będę liczyć na zdobycie wysokiego miejsca. Wybiegając w przyszłość, widzę się w klubie za granicą. Czego można mi życzyć? Powodzenia w dalszej karierze i co najważniejsze, dalszych sukcesów bez kontuzji.
foto: archiwum prywatne Igi Kosturskiej
Gratulujemy i życzymy Idze i reprezentacji kobiet samych sukcesów w przyszłości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.