Na mistrzostwach w piłce ręcznej łamane są polskie przepisy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Na mistrzostwach w piłce ręcznej łamane są polskie przepisy - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Promowane Od 11 do 29 stycznia w Polsce i Szwecji odbywały się mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Aż trzy uczestniczące w nich drużyny grają w koszulkach z logo zakładów bukmacherskich, które są w Polsce nielegalne. Teoretycznie każda z tych federacji sportowych może zostać ukarana grzywną w wysokości ponad 30 milionów złotych za łamanie polskich przepisów hazardowych

Od 11 do 29 stycznia w Polsce i Szwecji odbywają się mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Aż trzy uczestniczące w nich drużyny grają w koszulkach z logo zakładów bukmacherskich, które są w Polsce nielegalne. Teoretycznie każda z tych federacji sportowych może zostać ukarana grzywną w wysokości ponad 30 milionów złotych za łamanie polskich przepisów hazardowych. 

Mowa o reprezentacjach narodowych Czarnogóry, Serbii i Holandii. Na ich koszulkach widniały loga odpowiednio SBBet, Mozzartbet i Nederlandse Loterij. Firmy te nie są zarejestrowane w Polsce i nie posiadają polskiej licencji, co oznacza, że ich reklama narusza prawo. 

Wielu ekspertów zajmujących się walką z nielegalnym hazardem wezwało Ministerstwo Finansów do zwrócenia uwagi na naruszenia. Jak zauważył przedstawiciel Graj Legalnie, rynek hazardowy wymaga ściślejszych regulacji; w przeciwnym razie udział szarej strefy będzie tylko rósł. 
W tej chwili w Polsce, oprócz zarejestrowanych bukmacherów i kasyn, działa wiele podziemnych salonów gier i nielegalnych stron z grami hazardowymi. O ile z kasynami stacjonarnymi można jeszcze walczyć, to blokowanie stron do niczego nie prowadzi, bo w ich miejsce pojawiają się nowe. Co do użytkowników, to nie mają oni zbyt dużej wiedzy na ten temat i wolą grać tam, gdzie warunki są bardziej sprzyjające. Jak podaje www.polskiekasyna.biz, wiele zagranicznych kasyn daje nowym klientom bez depozytu darmowe spiny i inne bonusy. Dlatego gracze nawet nie zwracają uwagi na brak licencji. 

Eksperci ze stowarzyszenia Graj Leglanie uważają, że dopóki rząd podejmuje półśrodki, o wyniku można zapomnieć. Ale od czasu do czasu pojawią się takie wiadomości, gdy obcokrajowcom wybacza się naruszenia, za które Polacy zapłaciliby miliony złotych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE