Zdarzenie wywołało szerokie zainteresowanie i liczne relacje mieszkańców, którzy byli świadkami pościgu i zatrzymania, zwłaszcza że miało ono miejsce w godzinach szczytu. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia. Na miejscu interweniowała policja, która aresztowała zarówno kierowcę, jak i pasażera.
Byłem uczestnikiem zdarzenia, które miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Sadowej i Jana Pawła II. Stałem przy bloku na Sadowej 4 i włączałem się do ruchu, aby przeciąć Jana Pawła II i pojechać na drugą stronę ulicy Sadowej. Kiedy wjechałem na skrzyżowanie, było ono wolne. Włączyłem się do ruchu i nagle zauważyłem, że pojazd przede mną włączył wsteczny bieg i zaczął cofać. Byłem już w połowie skrzyżowania, kiedy uderzył we mnie. Następnie, włączył jedynkę i zaczął uciekać do przodu. Wsiadłem do samochodu i zacząłem go gonić, trąbiąc na niego. Skontaktowałem się z numerem 112, gdzie doradzono mi, żeby go nie gonić, ponieważ już spisali jego numer rejestracyjny i obiecali, że go złapią.
Po jakimś czasie pojazd zatrzymał się na ulicy Staszica, przy stadionie. Zatrzymałem się za nim i wtedy poczułem od kierowcy woń alkoholu. Mężczyzna próbował się ze mną dogadać, oferując 8000 zł, ale odmówiłem. Wspomniał też, że ma znajomości duże i wszyscy go znają. Poinformowałem go, że mnie to nie interesuje i że zgłosiłem sprawę na policję. Wtedy wysiadł z samochodu i obszedł auto od strony pasażera i kazał dziewczynie, która tam siedziała usiąść za kierownicą. Udało mi się zrobić w tym momencie zdjęcie.
Kiedy przyjechała policja, zatrzymali kierowcę i pasażera, który siedział na tylnej kanapie. Nie wiem, dlaczego pasażera też zatrzymali. Pojechałem na komendę złożyć zeznania. Jak się okazało, oprócz mnie całe zajście widział też mieszkaniec Wójtostwa, który akurat jechał tam rowerem. On również złożył zeznania. Bardzo dużo ludzi widziało to zajście i na Jana Pawła II i na Staszica, bo to była godz. 15:00 i wiele samochodów stawało, jak za nim jechałem, trąbiąc i się odsuwało. Nie oszukujmy się, półnagi mężczyzna w czarnym porsche zwraca uwagę.
- relacjonuje nam wczorajsze zdarzenie świadek (personalia do wiadomości red.).
W związku ze zdarzeniem został zatrzymany 47-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. W jego organizmie badanie alkomatem wykazało 1,32 promile alkoholu. Czynności sa w toku, gdy mężczyzna wytrzeźwieje, zostaną z nim przeprowadzone czynności procesowe związane z jego przesłuchaniem i ustaleniem dokładnych okoliczności. Drugi zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do jednostki policji, ponieważ był poszukiwany celem ustalenia miejsca pobytu i po wykonaniu czynności związanych z tym poszukiwaniem został zwolniony
- Informuje nas oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku asp.szt. Anna Oleniacz.
Do sprawy powrócimy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.