- Oddział śledczy natychmiast udał się na miejsce zdarzenia. Obecnie trwa kontrola, zbierane są materiały dowodowe, ważne dla śledztwa - poinformowała służba prasowa resortu.
Według białoruskich władz żołnierz Emil Czeczko uciekł na Białoruś 16 grudnia ubiegłego roku. Szukał azylu politycznego. W wywiadzie najpierw w białoruskiej telewizji państwowej, a potem na konferencji prasowej Czeczko mówił o masowych zabójstwach migrantów, ochotników przez polskie wojsko, a także przyznał, że sam brał udział w tych strzelaninach.
Tymczasem w Polsce dezerter został skazany za znęcanie się nad własną matką.
Jeśli nie był szpiegiem tamtejszego KGB, to uciekał przed wymiarem sprawiedliwości z powodów czysto kryminalnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.