Niegdyś żniwa rozpoczynano z wielką nabożnością. O świcie żeńcy wychodzili w pole niosąc w ręku sierpy i kosy. Przeżegnawszy rolę, szli przed siebie, w skupieniu kładąc za sobą kłosy. Pierwsze z nich układali w znak krzyża.
Panowało powszechne przekonanie, że żniwa dobrze było zaczynać w sobotę, czyli w dniu poświęconym Matce Boskiej. W niektórych regionach początek żniw wyznaczał głos przepiórki i nawet gdy zboże nie było dość dojrzałe, wychodzono w sobotę na pole, ścinano niewielką ilość zboża i czekano spokojnie na stosowną porę.
Film wprawdzie jest z 2015 roku, ale co roku tak właśnie się to odbywa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.