– Takie imprezy ekologiczne robimy w szkole już od pięciu lat – mówi Ewa Bryła-Czech, nauczycielka języka polskiego, współorganizatorka wydarzenia. – Interesuje się nimi coraz większa rzesza dzieci i młodzieży. Z roku na rok przybywa nam gości. W tym roku gościliśmy blisko 200 uczniów. Szczycimy się tym, że nikt nam nie odmawia, każdych chętnie do nas przyjeżdża. Młodzież jest coraz bardziej kreatywna, popisuje się coraz lepszymi pomysłami. Takim działaniom sprzyja baza szkoły, rewelacyjna hala sportowa, boiska, ogromna świetlica. Wykorzystujemy to maksymalnie.
– Przygotowaliśmy szereg zabaw, gier sportowych, rekreacyjnych i integracyjnych – informuje Dorota Kondyjowska, nauczyciel wychowania fizycznego. – To m.in. zabawy na skakance, zbijak, dmuchanie balonów, zabawy z bańkami mydlanymi, zabawy z chustą Klanza, malowanie twarzy. Pomyślałam, że warto rozszerzyć i ubogacić tę imprezę. Bierzemy udział w ogólnopolskim konkursie "Czas na zdrowie", festyn jest jednym z jego etapów.
Inne atrakcje, jakie zafundowali organizatorzy, to m.in. pokaz gimnastyków z grupy UKS Spartanie Zahutyń, w której trenuje i występuje Mirosław Kaźmierczak. Michał Bodziak, doświadczony pszczelarz, przygotował stanowisko, na którym można było zobaczyć sprzęt, jaki się używa przy pracach w pasiece. Zdradzał też ciekawostki z życia i zwyczajów pszczół. Można był porozmawiać z kierowcami rajdowymi Piotrem Janczym i Piotrem Sieczką, poradzić się dietetyka, fizjoterapeuty, kosmetyczki i trenera personalnego, skosztować zdrowej żywności.
